Wybory prezydenckie. Adrian Zandberg ma szansę ocalić swój polityczny byt. Odkąd partia Razem odeszła z klubu lewicy, niewiele wskazywało, by obecna kadencja Sejmu nie była jej ostatnią. A jednak w ostatnich sondażach partia Razem zyskuje. Wg jednego z sondaży dostała 5 proc., co oznacza, że posłowie Razem pojawiliby się w Sejmie, gdyby doszło teraz do wyborów parlamentarnych. A to wszystko zasługa dobrej kampanii prezydenckiej Adriana Zandberga. Kim jest „potężny Duńczyk”?
Adrian Zandberg urodził się 4 grudnia 1979 r., w Aalborgu w Danii. Z wykształcenia jest historykiem. W 2002 r. ukończył studia historyczne na Uniwersytecie Warszawskim, a w 2007 r., na tej samej uczelni, uzyskał stopień doktora nauk humanistycznych. Zandberg studiował również prawo, jednak studiów tych nie ukończył. W przeszłości pracował także jako programista i nauczyciel akademicki na Polsko-Japońskiej Akademii Technik Komputerowych oraz w Wyższej Szkole Komunikowania, Politologii i Stosunków Międzynarodowych w Warszawie.
Swoją karierę polityczną rozpoczął za młodu, jako aktywista. Po ukończeniu liceum wstąpił do Federacji Młodych Unii Pracy, gdzie pełnił funkcję przewodniczącego. W latach 2005-2015 był także członkiem Młodych Socjalistów — młodzieżowej organizacji promującej wartości lewicowe.
Współzałożyciel i współprzewodniczący partii Razem
W 2015 r. Zandberg był współzałożycielem partii Razem, stworzonej przez m.in. byłych członków Młodych Socjalistów i partii Zieloni. W wyborach parlamentarnych 2015 r. partia uzyskała 3,62 proc. głosów.
Cztery lata później, w 2019 r. Razem zawiązało koalicję z SLD (obecnie Nowa Lewica), dzięki czemu Adrian Zandberg uzyskał mandat poselski, zdobywając 140 898 głosów w okręgu warszawskim. W 2022 r. został wybrany na współprzewodniczącego partii Razem. W roku 2023 został ponownie wybrany na posła, również z list Nowej Lewicy.
W październiku 2024 r. w partii Razem nastąpił rozłam. Z partii odeszły dwie senatorki: wicemarszałkini Magdalena Biejat oraz Anna Górska, a także trzy posłanki: Daria Gosek-Popiołek, Dorota Olko i Joanna Wicha, które pozostały w koalicyjnym klubie Lewicy. Razem odeszło z klubu i tym samym przeszło do twardej opozycji, tworząc koło poselskie „Partia Razem”.
Zandberg swoją kandydaturę w wyborach prezydenckich ogłosił w styczniu. — Startuję w tych wyborach, bo głęboko wierzę, że Polskę stać na coś więcej niż wieczna wojna Tuska z Kaczyńskim — powiedział podczas konferencji prasowej.
Kandydat partii Razem na prezydenta Adrian Zandberg.
Foto: Jakub Kaczmarczyk / PAP
Wybory prezydenckie 2025 — program wyborczy Adriana Zandberga
W swojej działalności politycznej Zandberg często podkreśla znaczenie równych szans i solidarności społecznej, a kluczowym punktem jego programu są działania na rzecz poprawy warunków pracy i życia osób mniej uprzywilejowanych. W swojej kampanii szczególną uwagę zwraca na kryzys mieszkaniowy, z którym chce walczyć za pomocą zwiększenia inwestycji w budownictwo mieszkaniowe. Zapowiada koniec z dopłatami dla deweloperów i wprowadzenie podatku antyspekulacyjnego. Chce także likwidacji umów „śmieciowych”, które uważa za formę wyzysku pracowników.
Kandydat opowiada się za oddzieleniem państwa od Kościoła oraz usunięciem religii ze szkół. Domaga się liberalizacji prawa aborcyjnego, powszechnego dostępu do antykoncepcji oraz refundacji in vitro. Zandberg krytykuje obecny rząd za niedofinansowanie służby zdrowia i postuluje zwiększenie związanych z nią wydatków do 8 proc. PKB.
Rosnące poparcie w wyborach prezydenckich
Poparcie dla Adriana Zandberga od czasów początku jego kampanii znacznie wzrosło. Według sondaży ze stycznia 2025 r. mógł on liczyć na mniej niż 1 proc. głosów, natomiast najnowsze badania wskazują na wzrost do nawet 5 proc. Kandydat partii Razem cieszy się poparciem wśród młodych wyborców, którzy cenią sobie jego zaangażowanie w kwestie takie jak prawa człowieka i równość płci.
Adrian Zandberg — życie prywatne
Zandberg urodził się w Danii, lecz do szkoły poszedł już w Polsce. – Urodziłem się w Aalborgu, na Półwyspie Jutlandzkim, a w Danii spędziłem dzieciństwo. Przed moim pójściem do szkoły rodzina wróciła do Warszawy. Jestem chłopakiem z Mokotowa — mówił w rozmowie z „Rzeczpospolitą” w 2015 r.
Zandberg jest mężem badaczki społecznej Barbary Audyckiej-Zandberg, z którą ma dwójkę dzieci: córkę Olgę i syna Olafa.
