Czwartkowy „Protest Wolnych Polaków” zgromadził zarówno zwolenników PiS, jak i samych polityków partii. Wśród nich pojawił się Przemysław Czarnek, który zwrócił się ze sceny do Szymona Hołowni. Poseł nie przebierał w słowach.
Przemysław Czarnek zaatakował Szymona Hołownię: Potrafi pan tylko nad nią płakać
– Proszę państwa, kochany narodzie, powiedzmy marszałkowi rotacyjnemu Hołowni, kto tu przyjechał. Tu przyjechał naród, tu przyjechał naród, którego pan się boi, przed którym pan uciekł z posiedzenia Sejmu, przed którym przywrócił pan znowu te płotki [barierki pod Sejmem – red.]. Dlaczego pan się boi panie Szymonie Hołownia, marszałku rotacyjny? – mówił Czarnek. Przypomnijmy, zgodnie z informacjami kancelarii Sejmu, barierki powróciły decyzją policji, co argumentowano bezpieczeństwem.
Polityk PiS zarzucił marszałkowi Sejmu, że nie przestrzega Konstytucji. – Potrafi pan tylko nad nią płakać. Nic więcej – stwierdził. – A w konstytucji jest napisane, że ten naród sprawuje władzę zwierzchnią. Ten naród jest pana szefem. I ten naród pan musi przeprosić, za to, że pogwałcił konstytucję RP – dodał Przemysław Czarnek.
Szymon Hołownia przełożył obrady Sejmu. „Moim zadaniem jest dbanie o spokój społeczny”
Jak pisaliśmy w Gazeta.pl Szymon Hołownia we wtorek 9 stycznia poinformował o przełożeniu obrad Sejmu na trzeci tydzień miesiąca. – Sejm z miejsca dyskusji nie może zamienić się w scenę wydarzeń, których nie chcielibyśmy oglądać – przekazał marszałek i zapewnił, że Prezydium Sejmu zgodziło się z nim w tej kwestii. – Powód jest jeden: moim zadaniem jest dbanie o powagę Sejmu i spokój społeczny – stwierdził Szymon Hołownia i zapewnił, że to nie jest „ucieczka” czy „brak siły”, ale mądrość i „chęć deeskalacji”. Posiedzenia Sejmu odbędą się 16, 17 i 18 stycznia.
