Badania przeprowadzone przez PGNiG wskazują, że płyta indukcyjna jest zdecydowanym liderem w zużyciu energii elektrycznej. Rocznie pochłania średnio aż 748,25 kWh, co jest wynikiem trzykrotnie wyższym niż w przypadku lodówki (270 kWh) i pięciokrotnie większym niż dla pralki. Dla porównania, piekarnik zużywa około 496,4 kWh rocznie.
Tak wysokie zapotrzebowanie na energię przez płyty indukcyjne wynika głównie z ich specyfiki pracy – szybkie podgrzewanie wymaga intensywnego poboru prądu. To sprawia, że płyta indukcyjna jest jednym z najbardziej energochłonnych urządzeń w gospodarstwie domowym.
Jak obniżyć zużycie energii?
Choć zmniejszenie zużycia energii przez płytę indukcyjną może być trudne, istnieją sposoby na ograniczenie kosztów. Eksperci zalecają:
- Gotowanie na niższych ustawieniach mocy – zmniejszenie temperatury może znacząco obniżyć zużycie energii.
- Używanie naczyń o odpowiedniej średnicy – dopasowanie wielkości garnków do średnicy pola grzewczego zmniejsza straty energii.
- Inwestowanie w urządzenia o wysokiej klasie energetycznej – choć początkowy koszt zakupu może być wyższy, w dłuższej perspektywie przekłada się to na niższe rachunki za prąd.
Odpowiedzialne korzystanie z urządzeń
Znajomość poziomu zużycia energii przez domowe sprzęty to pierwszy krok do oszczędności. Płyty indukcyjne, pomimo swojej wydajności i wygody, mogą generować wysokie koszty eksploatacyjne.
Warto zwracać uwagę na klasę energetyczną urządzeń już podczas zakupu oraz stosować świadome nawyki, takie jak używanie odpowiednich ustawień mocy czy wyłączanie płyty tuż po zakończeniu gotowania.
Świadome wybory kluczem do oszczędności
Dzięki wiedzy o najbardziej energochłonnych urządzeniach domowych możemy lepiej zarządzać ich użytkowaniem i zredukować koszty związane z rachunkami za prąd. Wybór energooszczędnych sprzętów, świadome korzystanie z urządzeń i zmiana codziennych nawyków mogą przyczynić się do realnych oszczędności w domowym budżecie.
