Interwencja poselska: Jeszcze przed 33. finałem Janusz Kowalski zapowiedział, że zamierza przeprowadzić kontrolę poselską w siedzibie fundacji Wielka Orkiestra Pomocy Świątecznej. Zgodnie z tym pojawił się na miejscu we wtorek 28 stycznia. Zebranym pod siedzibą dziennikarzom tłumaczył, że robi to, „aby odpowiedzieć pytania nurtujące wiele milionów polskich rodzin, a szczególnie tych, którzy są poszkodowani powodzią, bo do fundacji WOŚP zostały przekazane ogromne pieniądze, kilkadziesiąt milionów złotych, o których wiemy, na pomoc powodzianom”. – Zgodnie z ustawą o organizacjach pożytku publicznego, WOŚP wykonuje zadania publiczne i z tego będzie wynikało to, że złożę kilkadziesiąt zapytań w trybie dostępu do informacji publicznej. Fundacja pana prezesa Jerzego Owsiaka musi na te pytania bardzo szczegółowo odpowiedzieć – dodał.
Wizyta w WOŚP: Poseł zwrócił także uwagę na niedzielny (26 stycznia) finał WOŚP i koncert w Warszawie. – Wydaje mi się, że organizacja takiego koncertu to jest kilka, być może kilkanaście milionów złotych. Chciałbym wiedzieć, jaka część pieniędzy przeznaczona dla powodzian lub chorych dzieci nie została przeznaczona m.in. na organizację tego koncertu. Ja nie wierzę, że pan Jerzy Owsiak opłacił to z własnych pieniêdzy – stwierdził polityk. Janusz Kowalski nie przyszedł jednak z pustymi rękami. – Jerzy Owsiak powiedział, że warunkiem mojej wizyty tutaj jest przedstawienie szczegółowo moich oświadczeń majątkowych. Ja to chętnie czynię i przyniosłem tutaj moje oświadczenie majątkowe – powiedział. Dodał, że „chętnie wymieni się z Jerzym Owsiakiem” PIT-ami.
Przebieg interwencji: Chociaż na bramie siedziby fundacji widniała informacja, że jest ona w tym dniu nieczynna, poseł przystąpił do działania. Po pierwszej próbie dodzwonienia się domofonem do bramy podszedł ochroniarz, który odmówił wpuszczenia polityka na posesję. – Przemiły pan ochroniarz otrzymał chyba polecenie od prezesa Owsiaka o niewpuszczanie na pierwszą interwencję poselską w fundacji Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy – stwierdził Kowalski. Spróbował ponownie dodzwonić się domofonem i tym razem ktoś odebrał, po czym poinformował polityka, że Jerzego Owsiaka nie ma na miejscu. Mimo to po chwili przy bramie pojawił się pracownik, odebrał pismo z zapytaniami, wspominane oświadczenie majątkowe i pokwitował odbiór. W międzyczasie poseł zwrócił uwagę na informację na bramie, że fundacja w dniu 28 stycznia jest czynna, co skwitował: – Widzimy, że dzisiaj fundacja chyba nie pomaga powodzianom, nie pomaga poszkodowanym.
Więcej o zapowiedziach Janusza Kowalskiego przeczytasz w tekście: „Janusz Kowalski pojawi się w siedzibie WOŚP. 'Każda złotówka musi być rozliczona'”.
Źródło: Janusz Kowalski (X), TV Republika