Do wypadku doszło w środowe popołudnie po godz. 16 czasu moskiewskiego. W obwodzie murmańskim (przy granicy Rosji z Finlandią) wykoleiły się cztery wagony umieszczone na końcu długiego składu. Był to efekt zderzenia się składu towarowego z pociągiem pasażerskim.
Jak podały koleje państwowe, na miejsce natychmiast wysłano służby ratunkowe. Interweniowały m.in. śmigłowce ratunkowe i siedem zastępów pogotowia. W okolice Murmańska wysłano też ekipę 20 specjalistów w dziedzinie tego typu katastrof.
Rosja. Katastrofa pociągu, są poszkodowani
Ofiara śmiertelna to kobieta, która zmarła w karetce podczas transportu do szpitala. 11 pasażerów jest rannych, ale bilans nie jest ostateczny. Pięć osób ma ciężkie obrażenia, stan pozostałych sześciorga jest stabilny. Poszkodowanych przewieziono do szpitala w mieście Kandałaksza.
Wśród rosyjskich służb pojawiają się rozbieżne dane. Ministerstwo Spraw Nadzwyczajnych początkowo informowało o 14 poszkodowanych. W sumie pociągiem podróżowało 326 osób.
Ruch pociągów w obwodzie murmańskim został czasowo wstrzymany, a pasażerów z czterech ostatnich wagonów przeniesiono do przodu. Ministerstwo Zdrowia Rosji powoływało się na odczyty termometrów w regionie, które wskazywały nawet minus 25 stopni.
Rosyjskie koleje państwowe podały, że wśród poszkodowanych jest konduktor pociągu pasażerskiego. W wagonie ma być prowadzona akcja ratunkowa.
Obwód murmański. Zderzenie pociągów, jest ruch prokuratury
Na miejsce wysłano przedstawicielkę lokalnej prokuratury. Tatiana Chumakowa ma badać okoliczności zdarzenia oraz nadzorować pracę służb. Jak podała agencja TASS, śledczy wszczęli postępowanie karne o naruszenie zasad bezpieczeństwa ruchu drogowego oraz funkcjonowania transportu kolejowego.
W związku z wypadkiem doszło do zatrzymania maszynisty pociągu towarowego oraz jego pomocnika.
Lokalne władze uruchomiły specjalną infolinię. W reakcji na wydarzenia gubernator obwodu murmańskiego przerwał swoją podróż służbową do Moskwy. Rosyjskie koleje państwowe podały, że wypłacą odszkodowanie bliskim zmarłej (2,2 mln rubli, czyli około 86 tys. złotych). Do każdego z hospitalizowanych ma zostać wysłana kwota miliona rubli.