Giorgia Meloni wydała w piątek wieczorem oświadczenie, które wprost odnosiło się do napięć, jakie miały miejsce tego dnia podczas oficjalnej wizyty Wołodymyra Zełenskiego w Białym Domu. Premier Włoch przekazała, że powinno dojść do natychmiastowego zwołania szczytu Europa – Stany Zjednoczone wraz z udziałem sojuszników.
Szefowa rządu w Rzymie zaznaczyła, że propozycję zorganizowania takiego szczytu przedstawi partnerom Włoch w najbliższych godzinach.
Kłótnia Zełenski – Trump. Meloni apeluje do światowych przywódców. Chce zwołać szczyt
Premier przypomniała: „Razem broniliśmy Ukrainy w tych latach”.
W oświadczeniu opublikowanym kilka godzin po kłótni prezydenta USA Donalda Trumpa z przywódcą Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim Giorgia Meloni ostrzegła: „Każde dzielenie Zachodu uczyni nas słabszymi i będzie sprzyjać temu, kto chciałby zobaczyć upadek naszej cywilizacji; nie jej potęgi czy wpływu, ale zasad leżących u jej podstaw; przede wszystkim wolności”.
„Podział nikomu się nie opłaca” – stwierdziła włoska premier.
Waszyngton. Rozmowy Donald Trump – Wołodymyr Zełenski zerwane
W piątek prezydent Ukrainy udał się na wizytę do Waszyngtonu, gdzie miała zostać podpisana umowa o udostępnieniu USA minerałów rzadkich, niezbędnych do rozmowy zaawansowanych technologii. W zamian za tę decyzję, Stany Zjednoczone miały pozostać otwarte na dalsze wsparcie walczącego z Rosją państwa. Dokument był jednak w tej kwestii sporządzony bardzo lakonicznie.
Mimo optymistycznych nastrojów, jakie towarzyszyły przywódcom podczas powitania krótko przed godziną 17:30, atmosfera w Gabinecie Owalnym szybko stała się bardzo napięta.
Na godzinę 19 planowano przeprowadzenie wspólnej konferencji przywódców Stanów Zjednoczonych i Ukrainy, ale jej rozpoczęcie stale się przedłużało. Ostatecznie około godziny 19:30 rzeczniczka Białego Domu przekazała, że wystąpienie – podczas którego miało dojść do podpisania ważnej dla obu stron umowy – została odwołana. Jeden z amerykańskich urzędników przekazał anonimowo, że decyzja w tej kwestii została podjęta osobiście przez Donalda Trumpa.
Donald Trump oświadczył w swoich mediach społecznościowych, że „prezydent Zełenski nie jest gotowy na pokój”. Jego zdaniem ukraiński przywódca „nie uszanował Stanów Zjednoczonych Ameryki w ich ukochanym Gabinecie Owalnym”.
Kwadrans przed godziną 20 ukraiński lider opuścił Biały Dom; Donald Trump nie pożegnał swojego gościa. Wołodymyr Zełenski wsiadł do limuzyny i odjechał z terenu rezydencji prezydenta USA.