– Wasze negocjacje dotyczące opłat unijnych, o których tak często mówiliście, są takie: polski rolnik dostanie 108 euro do hektara podstawowych opłat, niemiecki 170 euro. Gdzie wtedy pan był, panie Sachajko, a pan, panie Kaczyński, odpowiada za to, że pański rząd, który pan prowadził, pańska partia doprowadziła do trudności polskich rolników, którzy dzisiaj muszą wychodzić na ulice – mówił poseł KO, wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak na czwartkowym posiedzeniu Sejmu.

– Te raporty, które pozyskałem, pokazują, jaki wpływ miały wpływ słowa premiera Kowalczyka, kiedy pan powiedział, żeby polscy rolnicy nie sprzedawali zboża. Otworzył pan wielką furtkę, wielką bramę dla zbóż z Ukrainy. Raport jasno pokazuje, że moment wypowiedzenia przez pana słów i po pańskich słowach Polskę zalała kukurydza z Ukrainy. Pan powiedział Polakom: „nie sprzedawajcie” i powiedział pan ukraińskim oligarchom i latyfundystom: „przywoźcie, zrobiłem wam miejsce na kukurydzę i pszenicę”. Taka jest prawda, do tego doprowadziła wasza polityka – dodał.

W trakcie wypowiedzi Kołodziejczaka Jarosław Kaczyński dwukrotnie zwrócił się do polityka per „gówniarzu”. Zarejestrowała to sejmowa kamera.

Zobacz wideo
Skandal w Sejmie. Kaczyński nazwał Kołodziejczaka „gówniarzem”! Powtórzył to dwa razy!

Kaczyński odpowiada Kołodziejczakowi: Młody człowieku…

– To za waszych rządów został utrzymany w Polsce realny zakaz sprzedaży polskich ziemniaków na rynki Unii Europejskiej i nie zrobiliście nic. Przez osiem lat stworzyliście ustawy i rozporządzenia, które spowodowały, że, panie Kaczyński, dopłacaliście gospodarstwom, które pielęgnowały w Polsce bakteriozę ziemniaków, która powodowała, że gospodarze nie mogli wywozić tych ziemniaków do Niemiec i Francji. Jesteśmy jedynym krajem w UE, który nie może korzystać z wewnętrznego przepływu ziemniaków – mówił w Sejmie Michał Kołodziejczak.

– Dopłacaliście niektórym gospodarstwom np. 3 mln zł na rok, za to, że mieli chorobę u siebie w gospodarstwie, a nie walczyliście z tym, żeby ją wyprowadzić. Dzisiaj robicie coś ohydnego, podpuszczacie rolników, by wychodzili na drogę, żeby protestowali po ośmiu latach waszej bezradności – ocenił.

Po wystąpieniu Michała Kołodziejczaka na mównicę wszedł prezes PiS Jarosław Kaczyński. Prezes PiS, aby uciszyć posłów, najpierw przez chwilę uderzał dłonią w mównicę. – Po tych ośmiu latach waszych rządów, to naprawdę i 20 lat nie starczy, by naprawić ten potworny bałagan, żeby gorszych słów nie użyć. Pan, młody człowieku, powinien o tym pamiętać – stwierdził krótko.

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version