Neurolodzy ostrzegają, że dwa powszechne nawyki mogą zwiększać ryzyko zachorowania na chorobę Alzheimera i pokrewne odmiany demencji.
Według Centers for Disease Control and Prevention choroba Alzheimera dotyka ok. 5,8 mln Amerykanów. To postępujące schorzenie jest najczęstszą formą demencji, wiąże się z utratą pamięci i pogorszeniem funkcji poznawczych w regionach mózgu zaangażowanych w myślenie, pamięć i język.
Naukowcy uważają, że choroba Alzheimera jest spowodowana nieprawidłowym gromadzeniem się białek w komórkach mózgowych i wokół nich, chociaż dokładnie nie wiadomo, co powoduje to gromadzenie się. Wiemy jednak, że ryzyko rozwoju choroby Alzheimera zależy od szeregu czynników genetycznych i środowiskowych. Wśród tych czynników znajdują się spożywanie alkoholu i przewlekły stres.
Alkohol i stres zwiększają ryzyko Alzheimera
— Spożywanie alkoholu i stres będą miały synergiczny wpływ na ryzyko choroby Alzheimera i ogólny spadek zdolności poznawczych — powiedziała „Newsweekowi” Nikki Crowley, dyrektor Penn State Neuroscience Institute w University Park i adiunkt biologii.
— Oznacza to, że gdy ktoś jest narażony zarówno na wysoki poziom stresu, jak i pije alkohol, połączenie tych dwóch czynników ma większy wpływ na ryzyko wystąpienia choroby Alzheimera i pogorszenia funkcji poznawczych. Zależy to również od tego, jak często i jak długo dana osoba doświadcza stresu i spożywa alkoholu, zarówno razem, jak i osobno. Niektórzy spożywają alkohol, aby poradzić sobie ze stresem, co może mieć kaskadowe negatywne skutki zdrowotne — dodała Crowley.
Crowley i współpracownicy opublikowali niedawno metaanalizę badań nad tym związkiem w czasopiśmie „Neurobiology of Stress”.
— Prace prowadzone w moim laboratorium z wykorzystaniem modeli zwierzęcych, które pozwalają nam badać mechanizm tych zmian w mózgu sugerują, że nawet umiarkowane spożycie alkoholu w średnim wieku może prowadzić do długotrwałych zmian w mózgu, które prawdopodobnie nie powrócą do swoich podstawowych trajektorii — powiedziała Crowley.
W szczególności spożywanie alkoholu może powodować zmiany w sygnalizacji glutaminianowej, która odgrywa ważną rolę w kształtowaniu uczenia się i pamięci. Co ciekawe, te same zmiany obserwuje się podczas pogorszenia funkcji poznawczych.
— Chociaż jest jeszcze wiele do zrobienia, myślę, że skupimy się na alkoholu, stresie i innymi czynnikami ryzyka dotyczącymi kluczowych obszarów mózgu związanych z poznaniem i pamięcią — powiedziała Crowley.
Jak zmniejszyć ryzyko Alzheimera? Lekarze nie mają wątpliwości
Mając to na uwadze, co możesz zrobić, aby zmniejszyć ryzyko rozwoju choroby Alzheimera? Zacznijmy od alkoholu:
— Narodowy Instytut Nadużywania Alkoholu i Alkoholizmu przy Narodowym Instytucie Zdrowia nie zaleca spożycia alkoholu. Nie ma czegoś takiego, jak bezpieczny poziom spożycia alkoholu — powiedziała Crowley. — Każde spożycie alkoholu wiąże się z ryzykiem.
— Jeśli w Twojej rodzinie występowały zaburzenia związane z nadużywaniem alkoholu, choroba Alzheimera lub pokrewne demencje, możesz porozmawiać z lekarzem rodzinnym o tym, czy styl życia bez alkoholu jest dla Ciebie najlepszy — powiedziała Crowley.
Oprócz ograniczenia spożycia alkoholu, Crowley zaleca następujące działania: — Zajęcie się wszelkimi przewlekłymi problemami zdrowotnymi, praca nad dietą, zwiększenie aktywności fizycznej (i snu!) oraz ograniczenie spożywania alkoholu i palenia tytoniu będą miały korzystny wpływ — dodała Crowley. — I oczywiście zmniejszenie stresu — może to obejmować zwiększenie ilości czasu spędzanego na spotkaniach towarzyskich i w stymulujących umysłowo środowiskach.
Tekst opublikowany na stronie Newsweek.com. Tytuł, lead i śródtytuły od redakcji „Newsweek Polska”.