Wpis Romana Giertycha: W piątek 18 padziernika polityk opublikował zdjęcie urzędowego pisma od komornika sądowego. Dotyczy ono zajęcia uposażenia poselskiego Łukasza Mejzy na wniosek wierzyciela, którym jest Roman Giertych. Zostało ono wydane na podstawie postanowienia Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia z czerwca tego roku.
Komentarz posła: Roman Giertych opatrzył zdjęcie krótkim wpisem skierowanym do Łukasza Mejzy. „Panie Mejza uprzejmie informuję, że przystąpiłem do egzekucji pańskiego uposażenia poselskiego. Przegrał pan sprawę i trzeba zapłacić” – czytamy.
O co chodzi: Sprawa sięga zeszłego roku. Łukasz Mejza pozwał Romana Giertycha za rzekome zniesławienie, ale przegrał. Poseł KO miał się go dopuścić poprzez komentowanie interesów Mejzy. „Sąd uznał, że mówienie prawdy o nim (o oszukiwaniu rodziców chorych dzieci – red.) nie może być karalnym zniesławieniem” – komentował wówczas Giertych. Sąd orzekł, że to Łukasz Mejza poniesie koszty sądowe. Polityk Koalicji Obywatelskiej upomniał się o nie, rozpoczynając wspomnianą procedurę egzekucji uposażenia poselskiego.
To nie jedyny problem Łukasza Mejzy. Prokuratura chce odebrać mu immunitet. O sprawie przeczytasz w tekście Izabeli Alberczyk: „Co dalej z immunitetem posła PiS Łukasza Mejzy? Prokuratura zabrała głos. W tle 11 zarzutów”.
Źródła: Roman Giertych (X), Onet
