O co chodzi: 10 lutego premier Donald Tusk wziął udział w spotkaniu z przedsiębiorcami na Giełdzie Papierów Wartościowych. Przekazał wówczas, że w tym roku inwestycje w Polsce będą miały wartość ponad 650 miliardów złotych, w pewnym momencie zwrócił się też bezpośrednio do prezesa InPostu. Jak później poinformował Rafał Brzoska, na konferencji „rzucono mu rękawicę” dotyczącą deregulacji. „Premier postawił sprawę jasno: 'Chcecie deregulacji? To ją zaproponujcie w konkretach’. I tak właśnie zrobimy” – przekazał w serwisie X.
„Czekam na propozycje”: Na publikację Brzoski zareagował Mateusz Morawiecki. „Panie Rafale, cieszę się, że w polskim biznesie są liderzy, którzy nie tylko diagnozują problemy, ale także biorą odpowiedzialność za szukanie rozwiązań. Deregulacja to temat, który wymaga rzetelnej analizy i odwagi do podejmowania decyzji – zarówno po stronie rządzących, jak i opozycji” – pisał do szefa InPostu. „Z przyjemnością się spotkam ze środowiskiem biznesowym i dołączę do tej inicjatywy (…). Czekam na pierwsze propozycje – jestem gotów do rozmowy i działania” – dodał polityk.
Zapowiedzi Brzoski: Szef InPostu zapewnił, że zrobi wszystko, „by zjednoczyć środowiska przedsiębiorców i wspólnie – z politykami wszystkich opcji, rz±dem, urzędnikami oraz organizacjami społecznymi – przygotować konkretne propozycje zmian deregulacyjnych”. Dodał także, że przygotowane propozycje zostaną zebrane „w otwartym dokumencie” i przedstawione politykom. „To oni zdecydują, czy wybierają realne wsparcie dla biznesu, czy pozostają przy pustych deklaracjach. Dość obietnic pod hasłem 'deregulacja’. Przyszedł czas na 'sprawdzam'” – zapowiedział Brzoska.
Więcej na ten temat przeczytasz w artykule: „Donald Tusk opublikował nagranie z Rafałem Brzoską. 'Słuchajcie, zgodził się!'”.
Źródła: Mateusz Morawiecki (X), Rafał Brzoska (X), IAR
