W czwartek rano Donald Tusk zamieścił wpis dotyczący zbliżających się wyborów samorządowych w serwisie X. „Taktyczne głosowanie części zwolenników Koalicji Obywatelskiej na Trzecią Drogę pozwoliło nam odsunąć PiS od władzy. W tych wyborach jedynym kryterium będą nasze własne przekonania” – napisał premier.
Donald Tusk o aborcji: Będę robił wszystko, by Hołownia i Kosiniak-Kamysz nie przeszkadzali
Wpis szefa rządu odnosi się najprawdopodobniej do kwestii, która wywołała spór w koalicji rządzącej, czyli do sprawy legalnej aborcji. We wtorek podczas wywiadu w Waszyngtonie Donald Tusk zadeklarował, że zrobi wszystko, aby „kobiety w ciąży, których życie jest zagrożone, czuły się bezpieczniejsze”. – Ja nie zrezygnuję. To, co jest w mocy rządu, my to zrobimy – podkreślił.
Premier nawiązał także do słów Szymona Hołowni, który powiedział, że w sprawie aborcji trzeba „spokoju i cierpliwości, aby walcząc o dobro, nie wprowadzić więcej zła”. – Nie będę apelował o cierpliwość i spokój, bo ja też jestem w tej sprawie niecierpliwy. Czy panowie Hołownia i Kosiniak-Kamysz zmienią zdanie – nie wiem, ale będę robił wszystko, by nie przeszkadzali w tym procesie – podkreślił.
Biedroń odpowiada Tuskowi. Zmienił nazwę partii
Na wpis Donalda Tuska w mediach społecznościowych zareagował Robert Biedroń. Polityk zamieścił dokładnie te same dwa zdania, zmienił tylko nazwę partii. „Taktyczne głosowanie części zwolenników Lewicy na Trzecią Drogę pozwoliło nam odsunąć PiS od władzy. W tych wyborach jedynym kryterium będą nasze własne przekonania” – napisał.
Obecnie w Sejmie są cztery projekty dotyczące aborcji autorstwa KO, Lewicy i Trzeciej Drogi. Dwa pierwsze kluby proponują, aby przerywanie ciąży było możliwe do 12. tygodnia bez podawania przyczyn. Trzecia Droga chce, aby aborcja była możliwa w przypadku wykrycia nieodwracalnych wad płodu. Lewica wnioskowała, aby projekty zostały rozpatrzone już na tym posiedzeniu. Marszałek zapowiedział, że Sejm zajmie się nimi 11 kwietnia, czyli po wyborach samorządowych.
***
