Wypadek na moście Grota-Roweckiego: 25 czerwca 2020 roku autobus linii 186, kierowany przez Tomasza U., uderzył w bariery na moście Grota-Roweckiego. Część autobusu spadła między wiaduktem i Wybrzeżem Gdyńskim, a reszta pozostała na moście. W wypadku zginęła jedna pasażerka, ranne zostały 22 osoby, z czego trzy były w stanie ciężkim. U. w chwili zdarzenia był pod wpływem amfetaminy. Porcję substancji miał także schowaną w kabinie.
Proces Tomasza U.: Kierowca trafił do aresztu na trzy miesiące. Ten nie został mu przedłużony. Podczas procesu odpowiadał z wolnej stopy. Wyrok zapadł w październiku ubiegłego roku. Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł, że oskarżony nieumyślnie spowodował katastrofę w ruchu lądowym oraz umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym. Został skazany na 7 lat pozbawienia wolności oraz dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Wyrok jest nieprawomocny.
Dlaczego nie odbywa kary: Tomasz U. nadal czeka na prawomocny wyrok. Z orzeczeniem I instancji nie zgodziła się prokuratura, pełnomocnicy oskarżonego oraz pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych. W sprawie złożono apelację, a następnie akta zostały przesłane do Sądu Apelacyjnego, który miał wyznaczyć termin rozprawy. Teraz, według medialnych doniesień, U. podejrzewany jest o potrącenie mężczyzny na warszawskiej Woli. Komenda Stołeczna Policji przekazała, że mężczyznę obowiązywał zakaz prowadzenia pojazdów.
Więcej o wypadku na moście Grota-Roweckiego przeczytasz w tekście Marcina Kozłowskiego: Dotarliśmy do akt ws. wypadku autobusu na moście Grota-Roweckiego. „Swoją głupotą zabiłem człowieka”.
Sprawdź źródła: Polska Agencja Prasowa, „Gazeta Wyborcza”, Radio Zet, TVN Warszawa
