Śmierć dzieci w karambolu na S7: W wypadku śmierć poniosły cztery osoby, w tym dwoje dzieci. – Zostało potwierdzone, że dwaj chłopcy, którzy zginęli to mieszkacy mojej gminy i uczniowie I i IV klasy. Mieli 7 i 10 lat. Wczoraj jednego z tych chłopców pasowałam osobiście na ucznia pierwszej klasy – przekazała „Faktowi” wójt gminy Pruszcz Gdański Weronika Chmielowiec. Zapowiedziała, że dzieci w szkole zostaną objęte opieką psychologiczną, a w szkole w poniedziałek nie będzie dzwonków. 

„To była katastrofa”: Urzędniczka przyznała, że „to, co zobaczyła na miejscu, było straszne„, ponieważ na ulicy znajdowało się ponad 20 „skotłowanych” ze sobą aut. – Myślę, że można śmiało powiedzieć, że od 1994 r. tak poważny wypadek na naszym terenie nigdy nie miał miejsca. (…) Skala zniszczeń była ogromna – przyznała. Dodała, że „można mówić o cudzie, że tam nie było więcej ofiar”.

Zobacz wideo Pilotowali samochód z 4-miesięcznym dzieckiem potrzebującym natychmiastowej pomocy

Karambol na S7: Do wypadku doszło na remontowanym odcinku S7 w kierunku Gdyni w nocy z 18 na 19 padziernika. 37-letni kierowca ciężarówki miał wówczas uderzyć w samochody stojące w korku. W efekcie zostało uszkodzonych łącznie 21 pojazdów, z czego kilka stanęło w ogniu.

Więcej informacji na ten temat znajduje się w artykule: „Karambol na S7. Nieoficjalnie: 37-letni kierowca jechał 90 km/h. Tak miał się tłumaczyć”.

Źródła: Fakt, Gazeta.pl

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version