Chwile grozy przeżyli pasażerowie linii lotniczych z Hongkongu.
W czwartek na pokładzie samolotu lecącego z chińskiego miasta Hangzhou wybuchł pożar. W jednym ze schowków nad głowami pasażerów ogniem zajęła się znajdująca się tam przenośna bateria.
Chiny: Pożar na pokładzie samolotu. Spaliła się przenośna bateria
Pożar powerbanku zmusił pilotów maszyny do zmiany kursu i lądowania na międzynarodowym lotnisku Fuzhou-Changle.
Na nagraniach w mediach społecznościowych widać pasażerów i obsługę gorączkową polewających wodą bagaże umieszczone w schowku, z którego wydobywa się dym.
Na pokładzie samolotu znajdowało się 160 pasażerów oraz ośmioosobowa załoga. Linie lotnicze powiadomiły, że pomocy udzielono wszystkim poszkodowanym.
Chiny: Samolot musiał zmienić kurs. Przymusowe lądowanie po dwóch godzinach
„Lot HX115 linii lotniczych Hong Kong Airlines, odlatujący z Hangzhou do Hongkongu, został przekierowany i bezpiecznie wylądował na międzynarodowym lotnisku Fuzhou-Changle z powodu pożaru w schowku bagażowym, który udało się ugasić” – poinformowały linie lotnicze.
Z danych serwisu Flightradar24 wynika, że samolot Airbus A320 wystartował z Hangzhou o godz. 12:20 czasu miejscowego, a do Fuzhou dotarł po niecałych dwóch godzinach.
Źródło: South China Morning Post