Dieta opracowana z myślą o mózgu i jego zdrowiu może spowolnić lub zapobiec pogorszeniu funkcji poznawczych związanych z demencją, chorobą Alzheimera i starczą utratą pamięci.
„Stosowanie diety MIND może być świetnym sposobem na poprawę zdrowia mózgu” — powiedział Newsweekowi główny autor badania dr Russell Sawyer. Jest on adiunktem w Departamencie Neurologii i Medycyny Rehabilitacyjnej na University of Cincinnati’s College of Medicine.
„W diecie MIND podoba mi się to, że bardziej koncentruje się na tym, co powinieneś jeść, a mniej na tym, czego nie powinieneś jeść” — powiedział. „Jako ktoś, kto lubi jedzenie, wolałbym dodać do mojej diety ciemnozieloną sałatkę liściastą z orzechami, jagodami, fasolą i dressingiem na bazie oliwy z oliwek niż surowo ograniczać to, czego nie powinienem jeść”.
Dieta MIND to połączenie diety śródziemnomorskiej — która kojarzona jest z wieloma pozytywnymi skutkami zdrowotnymi oraz diety DASH (Dietary Approaches to Stop Hypertension), opracowanej w celu obniżenia ciśnienia krwi. „MIND” to skrót od Mediterranean-DASH intervention for neurodegenerative delay [dieta interwencyjna, opóźniająca neurodegeneracje — tłum. red].
Dużo warzyw, mało mięsa
Dieta MIND stawia na pierwszym miejscu produkty pełnoziarniste, zielone warzywa liściaste, owoce jagodowe, fasolę i orzechy. Zachęca do spożywania innych, nieliściastych zielonych warzyw, ryb, owoców morza, drobiu i oliwy z oliwek. Pozwala na ograniczone spożycie czerwonego mięsa i wina oraz ogranicza spożycie fast foodów, smażonych potraw, masła, margaryny, ciastek i słodyczy.
Sawyer powiedział: „Wśród składników diety MIND znajduje się 10 zdrowych dla mózgu grup żywności — zielone warzywa liściaste, inne warzywa, orzechy, jagody, produkty pełnoziarniste, owoce morza, drób, oliwa z oliwek i wino — oraz pięć niezalecanych grup żywności — czerwone mięso, masło i margaryna w sztyfcie, serowe wypieki i słodycze oraz smażone/fast food”.
„Dobra żywność jest bogata w przeciwutleniacze, a jednocześnie dieta zakłada ograniczenie spożycia niezdrowej żywności, która bogata jest w tłuszcze nasycone” — zauważył badacz.
Badanie zostało opublikowane w czasopiśmie naukowym Neurology i sfinansowane przez National Institute of Neurological Disorders and Stroke oraz National Institute on Aging.
Sawyer i zespół naukowców z Amerykańskiej Akademii Neurologii zbadali wpływ diety MIND na 14 tys. osób. Ze względu na markery różnic genetycznych, epigenetycznych i kulturowych, badani byli podzieleni w zależności od przynależności rasowej. 70 proc. to były białe, a 30 proc. osoby czarnoskóre. Ich średnia wieku wynosiła 64 lat.
Badanie trwało ok. 10 lat i w tym czasie naukowcy odkryli, że osoby, które stosowały dietę bardziej zbliżoną do MIND, rzadziej doświadczały upośledzenia funkcji poznawczych. Z kolei wśród osób, których funkcje poznawcze pogorszyły się, dieta MIND sprawiła, że zmiany nie pogłębiały się w szybkim tempie.
Związek ten był bardziej wyraźny wśród kobiet i osób czarnoskórych niż mężczyzn i osób rasy kaukaskiej.
Uczestnicy zgłosili swoje typowe wzorce żywieniowe w kwestionariuszach, a następnie otrzymali punkty, gdy ich sposób odżywiania był zgodny z zasadami diety MIND. Potem zostali podzieleni na grupy uzależnione od nawyków żywieniowych.
Jakie były wioski? — Wśród kobiet, naukowcy stwierdzili 6-proc. spadek ryzyka wystąpienia zaburzeń poznawczych, jeśli stosowały dietę bardziej zbliżoną do MIND. Wśród mężczyzn nie stwierdzono znaczącego spadku ryzyka.
Nie ma diety uniwersalnej
„Żadna dieta ani podejście dietetyczne nie jest idealne dla każdego” — powiedział Sawyer Newsweekowi. „To, co może być łatwe dla jednej osoby, może być bardzo trudne dla innej. Wpływa na to wiele czynników, w tym osobisty gust, dostęp do określonych rodzajów żywności i czas dostępny na przygotowanie posiłków.
„W diecie MIND nie chodzi o wymyślne składniki, które nie są dostępne, ale o te, które można znaleźć we wszystkich sklepach spożywczych” — powiedział. „Dokonywanie bardziej świadomych wyborów jest pierwszym krokiem do zdrowszej diety”.
Badanie to miało kilka ograniczeń. Było to badanie obserwacyjne, więc można znaleźć powiązania, ale nie związki przyczynowo-skutkowe, a zatem badanie to nie może udowodnić, że dieta MIND zapobiega upośledzeniu funkcji poznawczych.
Ponadto dane dotyczące diety były zgłaszane samodzielnie przez uczestników, co jest mniej wiarygodną metodą gromadzenia danych.
Tekst opublikowany w amerykańskim „Newsweeku”. Tytuł, lead i śródtytuły od redakcji „Newsweek Polska”.
