— W Partii Republikańskiej jest wielu, którzy gardzą Donaldem Trumpem. Jednocześnie podoba im się wizja obniżek podatków. To próba charakteru — mówi Ed Oswald, wybitny ekspert podatkowy i prawnik.

W wywiadzie dla „Newsweeka” Oswald powiedział, że jest mało prawdopodobne, aby druga kadencja Trumpa przyniosła zmniejszenie długu publicznego Ameryki, który obecnie wynosi 34 bln. dol.

Oswald wraz z pisarzem Alanem Axelrodem jest współautorem książki „From Ronald to Donald: How the Myth of Reagan Became the Cult of Trump”.

Po serii zwycięstw w prawyborach, które doprowadziły do wycofania się byłej gubernator Karoliny Południowej Nikki Haley z wyścigu, Trump ma niemal pewną nominację prezydencką Republikanów.

Oswald powiedział, że jeśli Trump zostanie wybrany w listopadzie, będzie pod presją republikańskich darczyńców, aby obniżyć próg dla najwyższej stawki podatku dochodowego. Obecnie wynosi on 609350 dol. dla singli i 731200 dol. dla małżeństw składających wniosek razem.

— Największą presję widzę prawdopodobnie po stronie podatku dochodowego od osób fizycznych. Obecnie najwyższa stawka krańcowa wynosi 37 procent. Widzę presję na jej obniżenie — mówi Oswald.

Ekspert podatkowy przewidział również, że Trump przedłuży obniżki podatku dochodowego zawarte w jego przełomowej ustawie o cięciach podatkowych i zatrudnieniu z 2017 r. Obniżyła ona większość z siedmiu przedziałów podatku dochodowego, w tym najwyższą stawkę, i ma wygasnąć w grudniu 2025 r. Analiza cięć podatkowych przeprowadzona przez progresywny Instytut Podatków i Polityki Gospodarczej wykazała, że prawie połowa korzyści płynących z ustawy trafiła do osób zarabiających ponad 232 tys. dol. rocznie.

— W drugiej kadencji spodziewam się więcej tego samego. Znów będziemy mieli więcej tzw. cięć podatkowych. Jeśli Trump wygra, a władzę w kongresie przejmą Republikanie, zobaczymy więcej obniżek podatków — tłumaczy Oswald.

Oswald powiedział również, że Trump raczej nie zmniejszy ogólnych wydatków publicznych, chociaż może wycofać Affordable Care Act ze względu na osobistą niechęć wobec byłego prezydenta Baracka Obamy, zwiększając zadłużenie USA.

— Kiedy Reagan obejmował urząd, dług publiczny Stanów Zjednoczonych wynosił jeden bln. Teraz wynosi 34 bln. — powiedział Oswald. — Obniżki podatków nie zwracają się same i pomimo tego, co mówią o tym Republikanie, w pewnym momencie będziemy musieli zwrócić uwagę na dług publiczny, który jest obecnie większy niż PKB Stanów Zjednoczonych. Będziemy musieli zacząć płacić nasze rachunki i przestać zastawiać przyszłość — mówi Oswald.

— W Waszyngtonie rządzi hipokryzja. Gdy prezydentem jest Demokrata, sprzeciwia się długowi i deficytowi oraz tak zwanym lekkomyślnym wydatkom. Zupełnie inaczej jest, gdy do władzy dochodzą Republikanie. Bush wydawał, Reagan wydawał, Trump wydawał. Republikanie zajmują się długiem publicznym tylko, gdy rządzą Demokraci — opowiada Oswald.

Oswald powiedział też, że jak na Republikanina, Trump jest niezwykle przychylny niektórym świadczeniom socjalnym. — Nie mówi nic o cięciu Ubezpieczeń Społecznych lub Medicare. Ludziom się to podoba i Trump o tym wie — mówi ekspert.

Oswald zasugerował również, że obniżki podatków są dla Trumpa skutecznym sposobem na pogodzenie się z republikańskimi elitami, w tym darczyńcami, którzy uważają go za nieatrakcyjnego na poziomie osobistym.

— To paradoks. W Partii Republikańskiej jest wielu, którzy gardzą Trumpem. Jednocześnie podoba im się wizja obniżek podatków. To próba charakteru — mówi Oswald.

Przedstawiciel Trumpa, z którym skontaktowano się w celu uzyskania komentarza, skierował „Newsweek” na stronę internetową kampanii „Agenda 47”. Stwierdzono tam, że Trump „uchwalił rekordową ulgę podatkową dla klasy średniej” podczas swojej pierwszej kadencji.

Tekst opublikowany w amerykańskiej edycji „Newsweeka”. Tytuł, lead i skróty od redakcji „Newsweek Polska”.

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version