Pogoda we Włoszech w ostatnich dniach była gwałtowna, a miejscami nawet niebezpieczna. Jak poinformował w niedzielę dziennik „La Stampa”, dolinę Lanzo nawiedził intensywny deszcz, który padał przez ponad dziesięć godzin i spowodował, że rzeka Stura wezbrała powyżej bezpiecznego poziomu. Nie był to jednak jedyny sygnał, który wywołał niepokój.
Włochy. Pogoda spowodowała liczne zagrożenia i konieczność interwencji
W Lago della Torre doszło wówczas do kilku osunięć ziemi, które odcięły drogę powrotną pasterza na wysokości około 150 metrów nad poziomem morza. Dzięki interwencji strażaków udało się go uratować. Utrudnienia wynikały również z powodu piorunów uderzających na du¿ych wysokościach. Media informowały o serii gwałtownych burz występujących w zachodniej części Canavese, które wywołały szkody w kilku gminach w postaci zniszczeń domów i drzew. Zamknięto również drogę 460 ze względu na osunięcie się ziemi w Locanie oraz spadanie na asfalt skał i błota. Natomiast administracja Chialamberto podjęła decyzję o ewakuacji siedmiu rodzin przebywających w dwóch budynkach znajdujących się w pobliżu strumienia Vassola, który „zamienił się w szalejący potok”. Sytuacja wyglądała podobnie w niedzielę w Noasce (region Piemont).
Według doniesień portalu Rai News.it od tamtej pory sytuacja pogodowa nieco się uspokoiła, ale synoptycy przewidują, że wkrótce może się to zmienić. Pogoda będzie niestabilna głównie w Alpach, gdzie w weekend mogą wystąpić gwałtowne burze. W związku z tym Ambasada Polski we Włoszech wystosowała apel do osób wybierających się na wakacje. „Turystom wybierającym się do Włoch zalecamy ostrożność!” – napisano. Jak sprecyzowali dyplomaci, „meteorolodzy ostrzegają przed burzami i ulewami w Alpach i na pogórzu”.
Ekolodzy z WWF nie mają wątpliwości. Pogoda zmienia się przez kryzys klimatyczny
Pogoda we Włoszech zwróciła uwagę organizacji ekologicznej WWF (World Wildlife Fund), która poinformowała, że „Włochy są w stanie trwałej katastrofy klimatycznej”. W związku z tym wystosowano apel o „podjęcie natychmiastowych działań w celu powstrzymania globalnego ocieplenia poprzez redukcję emisji gazów cieplarnianych i podjęcie działań adaptacyjnych niezbędnych do ograniczenia szkód wynikających z trwającego już kryzysu klimatycznego”.
Jak wskazali ekolodzy, o kryzysie świadczą gwałtowny i intensywny deszcz, którego nie widziano w Dolinie Aosty i Piemoncie od około 20 lat, osuwiska, wezbrane strumienie i konieczność ewakuacji setek obywateli. Zwrócono również uwagę na temperaturę występującą na dużych wysokościach, która wykazuje tendencję wzrostową. „Coraz wyraźniej widać, że żyjemy w nowym 'stanie trwałej katastrofy klimatycznej’, w którym kryzys klimatyczny stanowi największe zagrożenie dla bezpieczeństwa obywateli, odnotowując rekordowe temperatury i ekstremalne upały na przemian z gwałtownymi opadami deszczu i niszczycielskimi powodziami” – poinformowało WWF.
