W poniedziałek prace rozpocznie komisja śledcza ds. Pegasusa. W rozmowie z RMF FM Patryk Jaki zadeklarował, że stawi się na przesłuchanie, jeśli zostanie wezwany. – Oczywiście, że się stawię. Jeżeli ktoś ma się czegoś bać w tej sprawie to Platforma Obywatelska. Często tak bywało, że komisje śledcze odwracały się przeciwko tym, którzy myśleli, że będą ich używali jako narzędzia politycznego – stwierdził.
Europoseł odniósł się również do tzw. listy Pegasusa, czyli nazwisk polityków PiS, którzy mieli być inwigilowani przez służby specjalne w czasie, gdy nadzorowali je Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik. Jak ujawniliśmy na łamach Gazeta.pl, są na niej m.in. Ryszard Terlecki, Marek Suski, Krzysztof Sobolewski, Ryszard Czarnecki, Adam Bielan, Marek Kuchciński. Na liście miał znaleźć się również Mateusz Morawiecki. – To, że ewentualnie byli podsłuchiwani jedni i drudzy, z tego i tego obozu, to raczej chyba dobrze świadczy o poprzednim obozie – stwierdził.
Patryk Jaki: „Ziobro walczy o życie. Jestem przekonany, że wygra tę walkę i stawi się przed komisją ds. Pegasusa”
Polityk Suwerennej Polski podkreślił też, że „każde poważne państwo na świecie dysponuje systemem takim jak Pegasus albo lepszym”. – Ten system był po to, że zanim Polska korzystała z Pegasusa, świat się zmienił, tzn. przede wszystkim grupy przestępcze, czy ludzie, którzy byli zaangażowani w różne działania korupcyjne, zaczęły korzystać z komunikatorów i polskie państwo byłoby bezbronne, gdyby tego nie miało – oznajmił.
Odnosząc się do zarzutu, że Pegasus został zakupiony ze środków z Funduszu Sprawiedliwości, Jaki powiedział, że „ten fundusz miał służyć do tego, aby pilnować bezpieczeństwa Polaków”. Dodał, że jest przekonany, iż Zbigniew Ziobro „będzie chciał się zobaczyć z komisją” śledczą. – Tylko ma problemy ze zdrowiem. Walczy o życie, jestem przekonany, że wygra tę walkę i stawi się przed tą komisją – zaznaczył.
***
