Polski rynek fuzji i przejęć cały czas rośnie, mimo że na świecie inwestorzy hamują zakupy i mimo niepewnej sytuacji geopolitycznej.
Z raportu „M&A Index Poland. Fuzje i przejęcia w 2023 roku” przygotowanego przez firmę doradczą Navigator Capital i spółkę Fordata, będącą jednym z największych europejskich dostawców cyfrowych rozwiązań ułatwiających przeprowadzanie fuzji lub przejęcia, jasno wynika, że polskie przedsiębiorstwa są bardzo atrakcyjne dla inwestorów.
W 2023 roku byliśmy świadkami 366 transakcji na naszym rynku fuzji i przejęć. To wynik większy o 25 transakcji niż rok wcześniej. – Przyczyniło się do niego duże zainteresowanie branżą TMT [technologie, media, telekomunikacja – przyp. red.], jak również konsumencką i przemysłową. Na podobnym poziomie co w 2022 roku utrzymała się aktywność funduszy PE/VC – 42 przejęcia wobec 38 przed rokiem – mówi Marcin Rajewicz, Key Account Manager w Fordata, ekspert ds. rynków finansowych.
W ubiegłym roku w Polsce doszło do spektakularnych transakcji. Największą było nabycie producenta gier Techlandu przez chiński holding Tencent, którego wartość szacowana jest na 6,3 mld zł.
Artur Wilk, menedżer Navigator Capital, zwraca uwagę, że polski rynek M&A wykazał się nadzwyczajną odpornością i wzrostem: – Warto zauważyć, że wyzwania stojące przed polską gospodarką, w postaci transformacji energetycznej i ryzyka związanego z konfliktem za wschodnią granicą, oraz szybkie tempo zmian regulacyjnych nie wpłynęły znacząco na postrzeganie Polski jako dobrego miejsca do lokowania inwestycji. W dalszym ciągu niższe niż na Zachodzie koszty pozyskania talentu, kapitał ludzki w zakresie IT oraz rosnąca dojrzałość gospodarki i funkcjonujących w niej podmiotów są czynnikami skłaniającymi inwestorów do zainteresowania przejęciami na lokalnym rynku – mówi ekspert.
AI wspiera proces fuzji i przejęć
Niezbędną częścią procesu fuzji lub przejęcia jest due diligence – staranna ocena przejmowanej firmy na bazie analizy jej dokumentów finansowych, handlowych, prawnych. Tę przeprowadza się dzisiaj za pomocą dedykowanych systemów, tzw. Virtual Data Room (VDR). Ich największą zaletą jest bezpieczne i kontrolowane udostępnianie poufnych dokumentów wyłącznie osobom bezpośrednio zaangażowanym w proces due diligence.
W oprogramowaniu VDR firmy Fordata pojawiają się już algorytmy sztucznej inteligencji. Potrafią np. w kilkudziesięciu językach zaczerniać wrażliwe dane w udostępnianych dokumentach. Niebawem dołączą do nich m.in. funkcje automatycznego tłumaczenia dokumentów i inteligentnego ich kategoryzowania. To wszystko dodatkowo przyspieszy i ułatwi cały proces due diligence.
