Według komunikatu opublikowanego na stronie garwolińskiej policji do zdarzenia doszło w styczniu 2024 roku, jednak policja dopiero teraz opublikowała nagranie ze skandalicznego zdarzenia w Sobolewie. To tam na ulicach miasta pijany kierowca przewoził swojego znajomego na dachu pojazdu.
Sobolew. Pijany 20-latek wiózł swojego kolegę na dachu auta.
Na początku stycznia około godziny 21:30 do Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie wpłynęło zgłoszenie o samochodzie osobowym krążącym po Sobolewie (woj. mazowieckie), którego kierowca przewozi na dachu ludzi. „Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego na jednej z ulic zauważyli i zatrzymali do kontroli drogowej opisane auto. Za kierownicą siedział 20-letni mieszkaniec powiatu garwolińskiego, który jak się okazało, był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało, że miał w organizmie 1,5 promila alkoholu” – poinformowała podkom. Małgorzata Pychner z garwolińskiej policji.
Zdarzenie zarejestrowały kamery monitoringu. Policja opublikowała nagranie
Po zatrzymaniu kierowcy zostało mu odebrane prawo jazdy, a w sprawie zostało wszczęte postępowanie. W trakcie prowadzonych działań funkcjonariusze dotarli do nagrania monitoringu, które uwieczniło całe zdarzenie. Na filmie widać jak 20-latek wiezie swojego pasażera na dachu. Następnie mężczyzna zsuwa się z pojazdu i upada na środek drogi. Po wszystkim wsiada do samochodu na tylne siedzenie.
Jak poinformowała podkom. Pychner „kierowca usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości”. Za to przestępstwo może grozić kara nawet trzech lat pozbawienia wolności. Oprócz tego czekają go także konsekwencje za niezgodne z przepisami przewożenie pasażerów i spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.