Myśliwi należący do koła łowieckiego z woj. łódzkiego nielegalnie polowali na jelenie późnym wieczorem w piątek 16 lutego. W wyniku zorganizowanej akcji kłusownicy zabili jelenia, a na widok policji zaczęli uciekać. Jeden z zatrzymanych na nielegalne polowanie zabrał 14-letniego syna, którego pozostawił na samego przy martwym zwierzęciu, gdy zauważył nadjeżdżającą policję. Funkcjonariusze z Rawy Mazowieckiej mieli dowiedzieć się o tym incydencie od innych myśliwych, którzy po 22:00 zauważyli sprawców podczas zgłoszonego polowania.
Policjanci zatrzymali dwóch kłusujących myśliwych, którzy dokonali nielegalnego polowania na zwierzęta leśne, oraz 48-latka, który miał pomóc zabrać ciało jelenia z pola. Funkcjonariusze zabezpieczyli od zatrzymanych łącznie 16 sztuk jednostek broni, kusze, łuk, bełty, noże oraz ponad 1500 sztuk amunicji. Obaj mężczyźni posiadają uprawnienia myśliwych i mają wiedzę na ten temat kłusowania i konsekwencji tego czynu.
Mężczyznom grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. 14-latkiem zajmie się sąd rodzinny.
Ministerstwo klimatu i środowiska zapowiedziało niedawno radykalne zmiany w polowaniach (dotyczą m.in. wykreślenia kilkunastu gatunków ptaków z listy gatunków łownych, czy ograniczenie polowań zbiorowych). Odbyły się spotkania, w których uczestniczyli myśliwi, ministrowie, a także eksperci ds. zwierząt i środowiska, reprezentujący stronę społeczną oraz ponad 60 organizacji przyrodniczych. W ich imieniu Koalicja Niech Żyją! zgłosiła 20 postulatów dotyczących zmian w prawie łowieckim. Fundacja Niech Żyją! wystąpiła też z apelem do Prezesa Rady Ministrów o pilne przywrócenie okresowych badań lekarskich i psychologicznych dla myśliwych. Apel został przekazany również Ministrowi Klimatu i Środowiska oraz Ministrowi Administracji i Spraw Wewnętrznych. – Myśliwi to najliczniejsza cywilna grupa użytkowników broni, jednocześnie jedyna, która korzysta z niej powszechnie, na terenach publicznych – podaje Koalicja Niech Żyją!
Myśliwi nie zgadzają się na wprowadzenie reformy łowiectwa i zmian w polowaniach. 20 lutego przyłączyli się do protestu rolników.
Zobacz też: dokarmianie zwierząt w lesie – dlaczego myśliwi to robią i czy to legalne?