Co się dzieje: Za kilka dni czeka nas drastyczna zmiana pogody. Według modeli synoptycznych już 1 listopada wieczorem możliwe są pierwsze przelotne opady śniegu. Te początkowo pojawią się wyłącznie na północy kraju. W kolejnych dniach ich zasięg rozszerzy się na obszar całej Polski.
Gwałtowne ochłodzenie: Jeszcze przez kilka dni kraj będzie znajdował się pod wpływem wyżu, który odpowiada za słoneczną i ciepłą pogodę. Już pod koniec przyszłego tygodnia przez Europę przetoczy się obszerny cyklon, który, zmierzając w kierunku Rosji, wpłynie także na pogodę w Polsce. To właśnie przez ten układ niżowy słupki rtęci w kraju gwałtownie poszybują w dół. Z 20 st. Celsjusza notowanych w ten weekend temperatura spadnie do zaledwie 10 st. Celsjusza. 3 listopada prognozowane są z kolei pierwsze ujemne wartości temperatury.
Jaka będzie zima: Według najnowszej amerykańskiej prognozy pogody opartej na modelu CFS nadchodząca zima w Polsce może być wyjątkowo ciepła. To właśnie jedynie poprzedzający ją listopad ma obfitować w chłodniejsze dni. Możemy spodziewać się jednak, że grudzień będzie o około 1-1.5 st. Celsjusza cieplejszy niż w latach ubiegłych. Nieliczne dni mogą okazać się zimne i śnieżne. Mają się też pojawić wyższe sumy opadów niż do tej pory. Z kolei styczeń oraz luty mają być cieplejsze o około 2-3 st. Celsjusza.
Więcej: O prognozie długoterminowej przeczytasz w artykule: „Amerykanie ujawnili, jaka może być najbliższa zima w Polsce. Temperatura nas zaskoczy?”.
Źródła: IMGW, DobraPogoda24
