Czternastolatek w stanie ciężkim trafił do szpitala w Vitoria de Conquista, trzecim co do wielkości mieście brazylijskiego stanu Bahia. Ten stan leży na wschodnim wybrzeżu kraju, na północ od Rio de Janeiro i na południe od Salvador de Bahia. Nieszczęsnego chłopaka nie udało się uratować, a szpital wiąże jego śmierć z toksynami w jego ciele, pochodzącymi prawdopodobnie z ciała motyla.
Jak się tam znalazły? To ma wyjaśnić dochodzenie oraz sekcja zwłok. Motyl nie pokąsał przecież zmarłego. Nastolatek sam wstrzyknął sobie szkodliwe substancje z resztek motyla. Zdążył to przyznać policji przed śmiercią. Mówił, że wymieszał szczątki motyla z wodą i wstrzyknął w prawą nogę. Potem źle się poczuł, zaczął wymiotować. Trwa sprawdzanie, po co to zrobił i czy nie jest to część jakiegoś internetowego wyzwania, w którym maczali palce także inni.
Ta śmierć wstrząsnęła Brazylią. Trafiła na czołówki gazet jako zupełny absurd. Motyle na co dzień nie zagrażają w niczym ludziom, ale zawierają w swym ciele toksyny, które kumulują jeszcze w czasie życia larwalnego, czyli etapu życia jako gąsienice.
To mógł być toksyczny danaid wędrowny
Przez pewien czas nie było jasne, toksyny, którego z owadów trafiły do ciała zmarłego. Wszystko wskazuje jednak na danaida wędrownego, gatunek wyjątkowy. To bowiem motyl, który w okresie jesienno-zimowym podejmuje ekstremalnie dalekie wędrówki niekiedy na drugi koniec Ameryki. Danaidy zamieszkują Amerykę Północną, ale można je spotkać również w Ameryce Południowej, w tym Brazylii, a nawet na Hawajach czy w Australii. To motyl, o którym pisaliśmy niedawno w Zielonej Interii, jako że jego liczebność gwałtownie spada.
Proces jest prosty – gąsienica, która jest małą maszyną do zjadania roślin, pożera ich części z trucizną. Wchłania ją, kumuluje i toksyna zostaje w ciele zwierzęcia, gdy przejdzie przeobrażenie i stanie się imago. Motyle stały się toksyczne, aczkolwiek trzeba przyznać, że zawarta w ich ciele trucizna nie działa na wszystkich drapieżników. Niektóre ptaki uodporniły się na nią w ramach wyścigu zbrojeń w świecie zwierząt.

No ale na ludzi działa. Zatrucie chłopaka z Brazylii jest bezdyskusyjne. Przeżył wstrząs septyczny i zmarł.
Marcelo Duarte, specjalista ds. motyli i dyrektor Muzeum Zoologii Uniwersytetu w São Paulo, powiedział, że toksyczność motyli dla ludzi nie została wystarczająco zbadana. „To bardzo złożona sprawa i niewiele jeszcze o tym wiemy” – przyznaje. Nie wykluczył, że mógł to być inny gatunek motyla niż danaid wędrowny, bowiem wiele z nich stosuje podobne mechanizmy obronne, czyli pozyskuje trucizny jako gąsienice.