Grzegorz Braun udzielił w środę wywiadu serwisowi katolickiemu Sprawki. Europoseł zapowiedział w rozmowie swój start w wyborach prezydenckich, co w jego opinii zwiększy szanse jego ugrupowania – Konfederacji Korony Polskiej – na zwiększenie reprezentacji w kolejnych wyborach parlamentarnych.

„Nie jest prawdą aby prawybory w Konfederacji zostały zablokowane poparciem kandydatury Sławomira Mentzena przez Radę Liderów i aby nastąpiło to w obawie przed popularnością Grzegorza Brauna” – przekazał szef Ruchu Narodowego i dodał, że decyzja o poparciu lidera Nowej Nadziei „nie miała prawem być zaskoczeniem dla kolegów z Korony (partii Grzegorza Brauna – red.)”.

Wybory prezydenckie. Grzegorz Braun ogłosił swój start. Fala komentarzy

Decyzja jednego z liderów Konfederacji poczyniona wbrew kierownictwu ugrupowania wywołała falę komentarzy w sieci. Poseł Koalicji Obywatelskiej mecenas Roman Giertych ocenił, że „jest niewielkie ale jednak ryzyko, że Braun wygra z kandydatem PiS i będziemy mieli II turę Trzaskowski-Braun”.

Sojusznik europosła i były parlamentarzysta Konfederacji Janusz Korwin-Mikke zachęcał z kolei swoich zwolenników do wsparcia kandydatury Grzegorza Brauna i zbiórki podpisów na jego rzecz. „Niech żyje wolność! Niech żyje normalność! Niech żyje Polska!” – skwitował polityk.

„Ale się porobiło. Dobrej nocy, kochani!” – napisał natomiast Artur Dziambor, który w lutym 2023 roku został wykluczony z Konfederacji, a w ostatniej serii wyborczej startował z list Trzeciej Drogi.

Obecny poseł Konfederacji Bronisław Fołtyn stwierdził, iż „źle się stało, że Grzegorz Braun od kilku miesięcy widział w Mentzenie i Bosaku większego wroga, niż w Kaczyńskim i Tusku”. W jego ocenie decyzja europarlamentarzysty oznacza definitywne rozejście Korony Polskiej i Konfederacji.

Ryszard Czarnecki (PiS) uznał z kolei, że start Grzegorza Brauna w wyborach prezydenckich oznacza pożegnanie się Sławomira Mentzena z marzeniem o zajęciu trzeciego miejsca (…) i uzyskania 'pole position’ dla swojej partii w wyborach do Sejmu w roku 2027″.

Wybory prezydenckie 2025. Lista kandydatów

Zgodnie z decyzją marszałka Sejmu I tura wyborów prezydenckich w Polsce odbędzie się 18 maja. Jeśli żaden z kandydatów nie uzyska ponad połowy głosów, dwóch najlepszych pretendentów zmierzy się w dogrywce, która według kalendarza wyborczego przypadnie na 1 czerwca. Dotychczas do obsadzenia najważniejszego fotela politycznego w kraju zgłosili się:

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version