Mówi się, że jesteś tym, co jesz. I choć nie każdy z nas przypomina pączka, to faktem jest, że na zdrowie naszego mózgu znaczący wpływ ma spożywane przez nas jedzenie.

„Newsweek” rozmawiał z psycholożką Kimberley Wilson, żeby dowiedzieć się, co je w ciągu dnia, aby utrzymać swój mózg i ciało w zdrowiu.

— Codziennie jem zielone warzywa liściaste — powiedziała Wilson w wywiadzie dla „Newsweeka”. — Wynika to z danych, które wykazały, że starsi ludzie, którzy codziennie jedli zielone warzywa liściaste, mieli mózgi o 11 lat młodsze niż ich rówieśnicy.11 lat to bardzo dużo.

Wilson uważa, że może to wynikać z dwóch kluczowych składników odżywczych znajdujących się w roślinach, a zwłaszcza w zielonych warzywach liściastych. Są to luteina i zeaksantyna, które są najbardziej znane ze swojej roli we wspieraniu zdrowia oczu. Jednak te potężne pigmenty roślinne mogą również chronić nas przed neurodegeneracją.

— Niedawne badanie wykazało, że poziomy tych dwóch związków były o 50 proc. niższe w mózgach osób, które zmarły na chorobę Alzheimera — przekonuje Wilson.

Ale ważne jest także włączenie do diety owoców jagodowych. Były przedmiotem wielu badań nad funkcjonowaniem mózgu, ze względu na bogatą podaż witamin, błonnika i przeciwutleniaczy.

Wilson zwraca również uwagę na dietę wysokobłonnikową. Dieta ta została powiązana ze zmniejszonym ryzykiem demencji w badaniu przeprowadzonym na 3,7 tys. zdrowych dorosłych. Wspiera też zdrowy mikrobiom jelitowy, o którym wiadomo, że wpływa na nasze ogólne zdrowie fizyczne i psychiczne.

Oprócz zdrowej diety Wilson dba również o aktywność fizyczną. — Ćwiczę prawie codziennie, czyli około pięciu dni w tygodniu — sześć, jeśli czuję się szczególnie energiczna — powiedziała. — Mój trening to połączenie ćwiczeń kardio i ćwiczeń oporowych, ponieważ kardio pomaga utrzymać naczynia krwionośne w mózgu w dobrej kondycji i elastyczności.

— Po drugiej stronie jest trening oporowy. I wiemy, że na przykład u starszych kobiet, które wykonują trening oporowy, widać mniej zmian w mózgu, a te, które się pojawiły, są mniejsze. Jest tak dlatego, że te same czynniki wzrostu, które pomagają wspierać wzrost mięśni, w rzeczywistości robią to samo dla komórek mózgowych.

Wilson stara się również dbać o swój sen: — Używam zatyczek do uszu, maski na oczy, ciemnych pomieszczeń i oczywiście odkładam telefon poza sypialnią.

Wilson stara się pielęgnować swoje relacje społeczne. — Zaangażowanie społeczne jest pełne wyzwań poznawczych — powiedziała. — Ale zmniejsza również ryzyko wystąpienia takich zjawisk jak samotność i depresja, których stres może być naprawdę szkodliwy dla mózgu.

— Jestem uważna i świadoma tego, że wracam do ludzi, pamiętam o ważnych dla nich rzeczach, czy wydarzeniach z ich życia i po prostu daję im znać, że myślę o nich i inwestuję w moje relacje.

Tekst opublikowany w amerykańskim „Newsweeku”. Tytuł, lead i śródtytuły od redakcji „Newsweek Polska”.

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version