W sieci od kilku dni krąży krótkie nagranie, na którym widać grupę migrantów przechodzących przez pieszą kładkę nad Nysą Łużycką. Kładka znajduje się w pobliżu stacji kolejowej Krzewina Zgorzelecka w woj. dolnośląskim i prowadzi do niemieckiego miasta Ostritz. Rzeczywiście jest ona wykorzystywana przez przemytników do przerzutu migrantów do Niemiec.

Zobacz wideo Kampania we Francji nabiera tempa – Macron przejmuję skrajnie prawicową retorykę

Kładka w Krzewinie. Straż Graniczna o „działaniach kompensacyjnych”

Ppłk SG Rafał Potocki z Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej przyznał w rozmowie z Wp.pl, że służby wiedzą o tym, co dzieje się na kładce. Ze względu na Kodeks Graniczny Schengen nie może tam stanąć jednak na stałe żaden funkcjonariusz Straży Granicznej. Patrole odbywają się więc od czasu do czasu. 

– Placówka Straży Granicznej w Zgorzelcu, w tym również funkcjonariusze polscy i niemieccy działający w ramach Grupy ds. Wspólnej Placówki z siedzibą w Ludwigsdorfie, na podstawie prowadzonej analizy ryzyka, realizują działania kompensacyjne, polegające m.in. na kontroli legalności pobytu przez patrole mobilne w miejscach, w których dochodzi do nielegalnego przekroczenia granicy – mówi ppłk Rafał Potocki.

Granica z Niemcami. Kładka wykorzystywana przez przemytników

Rzecznik Nadodrzańskiego Oddziału SG zaznacza, że „granice wewnętrzne mogą być przekraczane w każdym miejscu bez dokonywania odprawy granicznej osób niezależnie od obywatelstwa”. – Jednocześnie Kodeks Graniczny Schengen zezwala państwom członkowskim na prowadzenie działań, które nie mają skutku równoważnego z odprawą graniczną – dodał.

Niemiecka policja poinformowała w tym tygodniu o zatrzymaniu w mieście Ostritz m.in. czworga obywateli z Iranu, którzy nie mieli dokumentów uprawniających ich do pobytu na terenie Niemiec.

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version