Co się wydarzyło: Przewodniczący Medżlisu Tatarów Krymskich Refat Czubarow zareagował na wypowiedź Radosława Sikorskiego podczas konferencji Jałtańskiej Strategii Europejskiej w Kijowie. Ocenił on, że słowa polskiego ministra są „niedopuszczalne i cyniczne” – poinformował portal RBC. Przewodniczący wskazał również, że pomysł przedstawiony przez polityka jest sprzeczny z interesem narodowym Ukrainy oraz prawami i interesami rdzennej ludności Tatarów krymskich w Ukrainie.

Co powiedział Radosław Sikorski: Szef MSZ wskazał, że do osiągnięcia porozumienia pomiędzy Ukrainą a Rosją konieczna jest demilitaryzacja Krymu. – Krym jest symbolicznie ważny dla Rosji, a zwłaszcza dla Putina, ale strategicznie ważny dla Ukrainy. Dlatego nie widzę, jak uda im się dojść do porozumienia bez demilitaryzacji Krymu – powiedział Radosław Sikorski. W związku z tym minister spraw zagranicznych zasugerował, aby Krym został objęty mandatem ONZ, a następnie przeprowadzono referendum dotyczące tego, kto jest legalnym prezydentem.

Zobacz wideo Akcja Izraela w Libanie to zwyczajny zamach terrorystyczny

O co chodzi: Według Ośrodka Studiów Wschodnich wojna w Ukrainie sprawiła, że mieszkający tam Tatarzy Krymscy walczą o przetrwanie, unikając represji. Kreml przyznał im ograniczone koncesje, czego nie chciał zrobić poprzedni rząd podporządkowany Kijowowi, ale równocześnie zastosowano dotkliwe represje wobec aktywistów. Ich główny organ przedstawicielski musiał natomiast przenieść się do Kijowa. 

Przeczytaj źródła: RBC, Interfax, Ośrodek Studiów Wschodnich.

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version