Bohaterowie z Jeleniej Góry i ich praca: Sześciu pracowników Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji „Wodnik” z Jeleniej Góry uratowało kilkadziesiąt mieszkańców miasta na Dolnym Śląsku i ujęcia wody pitnej. „Dwa dni po kilkanaście godzin stali w ulewie, w lesie, ręcznie wyciągając z Polskiego Potoku i Sopotu wszystko, co niósł żywioł: kamienie, gałęzie, liście, śmieci. Nie poddali się nawet wtedy, gdy wydawało się, że Leśniczówka jest nie do uratowania” – napisał Jerzy Łuźniak, prezydent miasta i opublikował zdjęcie bohaterów. Zapewnił: „Jelenia Góra kłania się im nisko”.
Jak wyglądała akcja w Jeleniej Górze? – Mieliśmy do dyspozycji tylko własne ręce, grabie czy łopaty, bo w te miejsca ciężki sprzęt nie jest w stanie wjechać – mówią pracownicy w rozmowie z reporterem Radia ZET. Podkreślili, że „wykonali swoją robotę”. – Nie czujemy się bohaterami – zapewnili. Za swoją pracę dostali nagrody finansowe i dyplomy uznania od prezydenta Jeleniej Góry.
IMGW o stanach alarmowych na rzekach: W środę rano stan alarmowy rzek jest przekroczony na 61 stacjach w dorzeczu Odry i na 1 stacji w dorzeczu Wisły. Stan ostrzegawczy jest przekroczony na 29 stacjach w dorzeczu Odry i 7 stacjach w dorzeczu Wisły.
O sytuacji powodziowej na południu Polski i tym, co wydarzyło się w ciągu ostatniej doby, przeczytasz więcej w podsumowaniu Daniela Droba „Siedem ofiar powodzi, dramatyczna sytuacja w Lewinie Brzeskim”.
Źródła: Radio Zet, Facebook prezydenta Jeleniej Góry – Jerzy Łuźniak, IAR
