Do po¿aru policyjnego radiowozu doszło w niedzielę 14 lipca na ulicy Bolesława Krzywoustego we Wrocławiu. To okolice centrum handlowego „Korona” – informuje „Gazeta Wrocławska”. Samochód zapalił się podczas eskortowania karetki pogotowia.

Zobacz wideo Czy poseł może odmówić policjantowi dmuchania w alkomat?

Wrocław. Pożar policyjnego radiowozu. „Pod maską pojawił się ogień” 

Kom. Wojciech Jabłoński, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu, poinformował w rozmowie z gazetą, że płomienie pojawiły się już w czasie jazdy. – Samochód eskortował karetkę do szpitala, dlatego w środku był jeden policjant, a drugi w ambulansie. W pewnym momencie silnik zaczął dymić, a pod maską pojawił się ogień – relacjonował. W wyniku zdarzenia nikt nie został ranny.

Na zdjęciach opublikowanych przez lokalne media widać, że policyjny radiowóz doszczętnie spłonął. Na miejsce wezwano kilka zastępów straży pożarnej. Droga wjazdowa do Wrocławia od strony północnej była zablokowana. 

Policyjny radiowóz zapalił się w czasie jazdy. Sprawa będzie wyjaśniana

Rzecznik policji zapewnił, że przyczyny pożaru zostaną dokładnie wyjaśnione. – Spaleniu uległ oznakowany radiowóz z komisariatu z Długołęki. Ale co dokładnie się stało, to już za jakiś czas biegły ustali. Samochód oczywiście był ubezpieczony, a jego strata nie wpłynie na funkcjonowanie komisariatu w Długołęce – podkreślił rzecznik. Zapewnił, że komisariat dostanie radiowóz z floty zastępczej.

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version