W nowej książce Boba Woodwarda prezydent Joe Biden miał powiedzieć, że to administracja Obamy była odpowiedzialna za inwazję Rosji na Ukrainę w 2014 r., która zakończyła się przejęciem przez Moskwę kontroli nad Półwyspem Krymskim.
Według książki Boba Woodwarda [amerykański dziennikarz, dwukrotny zdobywca Pulitzera, stał za ujawnieniem afery Watergate — przyp. red], która do sprzedaży ma trafić 15 października, dziennikarz miał w ubiegłym roku rozmawiać prywatnie z prezydentem Joe Bidenem. Wtedy też Biden miał wyrazić niezadowolenie na temat tego, jak Barack Obama poradził sobie z inwazją wojsk rosyjskich na wschodni region Ukrainy w lutym 2014 roku. W tym czasie Biden pełnił funkcję wiceprezydenta pod rządami byłego prezydenta Baracka Obamy.
„Oni p********* się w 2014 roku”, miał powiedzieć Biden w grudniu 2023 r. „Barack nigdy nie traktował [prezydenta Rosji Władimira Putina] poważnie”.
Biden miał również powiedzieć, że Biały Dom „nigdy nie powinien pozwolić Putinowi po prostu tam wejść” i że „Waszyngton nie zrobił nic”, gdy Rosja dokonała inwazji.
Były prezydent Donald Trump również obwiniał administrację Obamy za inwazję Putina, która przerodziła się w pełną inwazję Rosji na Ukrainę w lutym 2022 r.
Po inwazji na Ukrainę w 2014 r. Rosja przeprowadziła wybory i zaanektowała Krym, co Stany Zjednoczone i wielu zachodnich sojuszników uznało za nielegalne. W odpowiedzi Waszyngton i większość Europy nałożyły sankcje na Rosję, choć w przeciwieństwie do 2022 r. kraje zachodnie nie zapewniły Ukrainie pomocy wojskowej.
Podczas wywiadu z Christiane Amanpour z CNN w 2023 r. Obama bronił swojej reakcji na aneksję Krymu, mówiąc, że okoliczności na Ukrainie nie były takie same jak w 2022 r., kiedy Putin dokonał inwazji.
„Ukraina tamtych czasów nie była Ukrainą, o której mówimy dzisiaj” — powiedział były prezydent. „Jest powód, dla którego nie doszło do zbrojnej inwazji na Krym, ponieważ Krym był pełen rosyjskojęzycznych mieszkańców, a poglądy reprezentowane przez Rosję budziły pewną sympatię”.
Trump kontra plan Bidena dla Ukrainy
Biden i Trump wielokrotnie nie zgadzali się co do tego, jak USA powinny radzić sobie z trwającą wojną rosyjsko-ukraińską. Obecna administracja Białego Domu stanowczo wspiera Ukrainę poprzez pakiety pomocowe i wsparcie obronne. Kandydatka Demokratów na prezydenta, wiceprezydentka Kamala Harris, również zapowiedziała podobne zobowiązanie do zabezpieczenia suwerenności Ukrainy.
Trump był jednak znacznie bardziej nieprecyzyjny, jeśli chodzi o to, co planuje zrobić w związku z wojną w Ukrainie, jeśli wygra drugą kadencję w Białym Domu. On, wraz z niektórymi Republikanami z Kongresu, był krytyczny wobec ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego i konsekwentnego przepływu pomocy do Ukrainy.
Relacje Trumpa z Putinem
Trump został oskarżony o okazywanie przyjaźni rosyjskiemu prezydentowi. Woodward pisze w swojej książce, że Trump i Putin odbyli aż siedem rozmów telefonicznych od czasu odejścia byłego prezydenta z urzędu. Trump został również oskarżony o wysyłanie tajnych przesyłek sprzętu medycznego podczas szczytu pandemii COVID-19 w 2020 roku, w tym respiratorów.
Steven Cheung, szef ds. komunikacji Trumpa, powiedział Newsweekowi, że książka Woodwarda należy „wyrzucić do kosza”.
„Żadna z tych zmyślonych historii Boba Woodwarda nie jest prawdziwa i jest dziełem naprawdę obłąkanego człowieka, który cierpi na wyniszczający przypadek zespołu Trumpa” — dodał Cheung.
Trump obiecał zakończyć wojnę między Rosją a Ukrainą, jeśli zostanie wybrany w listopadzie. Jego kandydat na stanowisko wiceprezydenta, senator z Ohio JD Vance, podczas wrześniowego wystąpienia w podcaście Shawn Ryan Show, przedstawił potencjalną drogę do zakończenia konfliktu, jeśli Trump wygra. Powiedział, że „pokojowe rozstrzygnięcie wojny prawdopodobnie wiąże się z ustaleniem linii demarkacyjnej między Rosją a Ukrainą, która byłaby strefą zdemilitaryzowana”.
Rosja okupuje duże połacie wschodniej i południowej Ukrainy. Zełenski powiedział, że wojna nie może się zakończyć, dopóki całe terytorium, w tym Krym nie zostanie zwrócone Kijowowi.
Po spotkaniu z Zełenskim w Nowym Jorku Trump powiedział dziennikarzom na briefingu, że on i ukraiński prezydent „mają bardzo dobre relacje”.
„Mam również bardzo dobre relacje z prezydentem Putinem i myślę, że jeśli wygramy, rozwiążemy to bardzo szybko” — dodał Trump.
Tekst opublikowany w amerykańskim „Newsweeku”. Tytuł, lead i śródtytuły od redakcji „Newsweek Polska”.
