Do tragicznego zdarzenia z udziałem czterolatki doszło w piątek 15 marca. Komenda Powiatowa Policji w Gostyniu poinformowała o nim dzień później. Według pierwszych ustaleń stan dziecka jest poważny.
Pępowo. Czterolatka wpadła do kotła z gotującą się zupą
Według informacji przekazanych przez RMF24 do wypadku doszło w restauracji we wsi Pępowo, niedaleko Gostynia (woj. wielkopolskie). Na miejscu zdarzenia lądował helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z Zielonej Góry, który przetransportował dziecko do Wielkopolskiego Centrum Leczenia Oparzeń w Ostrowie Wielkopolskim.
– Dziewczynka doznała poparzeń poniżej 50 proc. powierzchni ciała. Jej stan zdrowia jest poważny. Leczenie będzie długofalowe – przekazał ordynator placówki dr n. med. Witold Miaśkiewicz, w rozmowie z RMF24. Inny z lekarzy Centrum w rozmowie z TVN24 powiedział o poparzeniu 40 proc. powierzchni ciała dziecka. Wszystkie okoliczności zdarzenia wyjaśnia obecnie grupa dochodzeniowo-śledcza.
Co robić gdy dojdzie do poparzenia? Pierwsza pomoc
Gdy dojdzie do poparzenia termicznego, w wyniku bezpośredniego kontaktu ze źródłem ciepła np. gorącym płynem, najważniejsze jest przerwanie działania ciepła. Jeżeli dziecko zostało oblane gorącym płynem, należy ściągnąć odzież, która znajduje się w miejscu poparzenia, jednak nie można na siłę odrywać jej od skóry. Poparzone miejsce na skórze należy schładzać chłodną, ale nie bardzo zimną wodą, do ustania bólu.
Jeżeli do poparzenia doszło na klatce piersiowej lub kończynach, należy okładać poparzoną skórę wilgotnymi ręcznikami, by nie wyziębić dziecka. Jeżeli poparzona jest niewielka część ciała, warto przyłożyć do skóry opatrunek hydrożelowy i udać się do lekarza – podał portal kursysos.pl. Jeżeli poparzenia dotyczą dużej powierzchni ciała, twarzy, dróg oddechowych, dłoni, stóp lub krocza, należy wezwać pomoc medyczną