Do wypadku doszło w piątek ok. godz. 3.40 na trasie w kierunku Hamburga. Jak podaje lokalna policja, autobus z Polski z 59 pasażerami zjechał z pasa drogi w pobliżu miejscowości Blievenstorf (119 kilometr autostrady A24), uderzył barierkę i znak drogowy. „W efekcie uszkodzone zostały wszystkie szyby po lewej stronie autokaru” – podają funkcjonariusze. Odłamki szkła raniły w okolice twarzy 16 podróżnych. Na miejsce przyjechała straż pożarna, pogotowie ratunkowe i policja.
„Według aktualnych informacji 16 osób zostało lekko rannych, z czego sześcioro karetką przewieziono do szpitala. Wśród rannych są kierowca autobusu i nastolatek. Pozostali pasażerowie zostali przewiezieni na pobliski parking dla ciężarówek dwoma autobusami zastępczymi, skąd zostaną przetransportowani dalej przez biuro podróży” – czytamy w komunikacie policji z Meklemburgii-Pomorza Przedniego. Nad ranem przekazano, że lewy pas autostrady został odblokowany.
Niemcy. Wypadek polskiego autokaru
Portal Tagesspiegel.de przypomina, że w marcu tego roku doszło w Niemczech do dwóch poważnych wypadków autobusów. Na autostradzie A9 autokar jadący z Berlina wypadł z drogi i przewrócił się, w wyniku czego zginęły cztery osoby, a wiele innych zostało rannych. Z kolei na autostradzie A44 po wypadku autobusu z 60 pasażerami rannych zostało 20 osób.