Wywiad z prokuratorem krajowym: Dariusz Korneluk przekazał, że wiedział wcześniej, kim jest influencer znany szerszej publiczności jako Budda”. – Od pewnego czasu też wiedziałem, że tego rodzaju śledztwo jest prowadzone. Wiedziałem też, jakiego rodzaju czynności są prowadzone i że zatrzymanie będzie miało miejsce w poniedziałek 14 października – powiedział. Jak przekazał prokurator, „ma wrażenie, że dzisiaj prokuratura działa sprawniej, niż przez ostatnie osiem lat”.
„Dopuścił się przestępstw”: – Wiem, że Budda obdarował osoby potrzebujące znaczną ilością pieniędzy, ale przy okazji, jak dzisiaj pokazują na to dowody, dopuścił się przestępstw i za te przestępstwa będzie rozliczony – podkreślił Korneluk. Jak zapewnił, prokuratura przygląda się „wszystkim wydarzeniom, także w przestrzeni wirtualnej, gdzie dokonywane są przestępstwa”.
Zarzuty dla Buddy: Przypomnijmy, że 14 października znany youtuber i 9 innych osób zostali zatrzymani przez CBŚP. 15 października prokuratura przedstawiła zarzuty Kamilowi L. oraz kilku innym osobom. Chodzi o kierowanie oraz udział w zorganizowanej grupie przestępczej, której celem było „organizowanie gier losowych, które to loterie z uwagi na warunki ich uczestnictwa były w istocie grami hazardowymi”. Inne zarzuty dotyczą wystawiania nierzetelnych, poświadczających nieprawdę faktur VAT oraz prania brudnych pieniędzy. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Grozi mu nawet 10 lat pozbawienia wolności. W trakcie czynności zabezpieczono między innymi 51 luksusowych samochodów (o łącznej szacunkowej wartości około 38 mln złotych), nieruchomości i grunty o łącznej wartości około 30 mln złotych. Zablokowano także środki na kontach bankowych – 77 mln złotych.
Więcej na ten temat możesz przeczytać w artykule: „’Mamuśka loteryjna’ komentuje aferę związaną z Buddą. 'Być może nie są mi znane inne kwestie'”.
Źródło: Onet, CBŚP
