O co chodzi: Podczas poniedziałkowego wydania „Rozmowy Piaseckiego” Michał Dworczyk został zapytany o to, czy „chronienie się, szukanie wsparcia i ochrony u osoby takiej jak Viktor Orban, który jednoznacznie popiera Putina, i unikanie wymiaru sprawiedliwości” jest zachowaniem akceptowalnym. – Nie jestem rzecznikiem państwa węgierskiego ani Viktora Orbana. Ale trzeba stwierdzić jedną kwestię, Viktor Orban, jak każdy premier, realizuje interesy swojego kraju. Powtórzę, żeby nie było żadnych wątpliwości: jestem krytyczny wobec jego działań jeśli chodzi o współpracę z Rosją. Natomiast Orban podejmuje takie działania, które uważa za dobre dla Węgier – odparł europoseł PiS w kontekście sprawy udzielenia azylu Marcinowi Romanowskiemu.
„To było dla mnie zaskoczenie”: – Czy to, że pan Romanowski poprosił o azyl na Węgrzech, jest dla mnie zrozumiałe? Muszę powiedzieć, że było to dla mnie zaskoczeniem. Ale rozumiem, że on ocenia sytuację w Polsce dzisiaj tak, że nie ma szans na uczciwy proces – powiedział Dworczyk. Jak dodał, w Polsce „są dzisiaj sprawy polityczne”, w których na prokuraturę i wymiar sprawiedliwości naciska Donald Tusk, Adam Bodnar oraz „inni politycy PO, którzy wywierają niedozwoloną presję”.
Azyl polityczny na Węgrzech: Marcin Romanowski jest obecnie na Węgrzech, gdzie dostał azyl polityczny. Jest poszukiwany w związku z aferą Funduszu Sprawiedliwości. Prokuratura postawiła mu 11 zarzutów, w tym przywłaszczenia ponad 100 milionów złotych. Polityk wyjechał do Budapesztu, gdy miał trafić do aresztu tymczasowego. Pod koniec grudnia prokuratura wysłała za nim Europejski Nakaz Aresztowania. Jak zaznaczył rzecznik prokuratury krajowej Przemysław Nowak, jest to standardowa procedura, a kolejnym etapem będzie posiedzenie sądu węgierskiego. Polską prokuraturę będzie tam reprezentowała prokuratura węgierska, która otrzyma Europejski Nakaz Aresztowania byłego wiceministra sprawiedliwości.
Więcej na ten temat przeczytasz w artykule: „Romanowski skierował 'interwencję poselską’ do Tuska. Żąda 'podjęcia natychmiastowych działań'”.
Źródło: TVN24