Sikorski wygłosił przemówienie w ONZ: Stany Zjednoczone i Rosja głosowały wspólnie w Organizacji Narodów Zjednoczonych przeciwko rezolucjom wzywającym Rosję do wycofania z Ukrainy i przywrócenia integralności terytorialnej tego kraju. W trakcie swojego wystąpienia w ONZ minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski przestrzegał przed porzuceniem Ukrainy w zamian za chwiejny pokój i zapowiadał, że Europa będzie nadal stać u boku walczącego z Rosją kraju. – Normalizując relacje z Moskwą, powierzylibyśmy nasze bezpieczeństwo i stabilność gospodarczą dyktatorowi i zbrodniarzowi wojennemu – mówił Sikorski.
USA głosowała razem z Rosją: W ONZ odbyło się w poniedziałek kilka głosowań w sprawie Ukrainy. We wszystkich USA i Rosja sprzeciwiały się zapisom o przywróceniu integralności terytorialnej Ukrainy i uznaniu Rosji za agresora. Ukrainę zdecydowanie wspierała koalicja państw zachodnich, w tym Polska.- Prawie dokładnie trzy lata temu (…) spotkaliśmy się tutaj na specjalnej sesji. Mieliśmy proste pytania: czy potępić, pochwalić, czy ignorować rosyjską inwazję na Ukrainę. (…) Działania potępiające Władimira Putina przyjęło 141 głosów za. Przeciwko były tylko Rosja, Białoruś, Korea Północna i obalony syryjski rząd. Niezłe towarzystwo – ironizował SIkorski.
Sikorski przywołał słowa Bartoszewskiego: Szef polskiej dyplomacji nie krytykował wprost USA, jednak podczas wystąpienia na Radzie Bezpieczeństwa ONZ w jego słowach można było usłyszeć gorycz. – Chciałbym zadedykować tej Radzie maksymę autorstwa mojego poprzednika, ministra spraw zagranicznych Polski, ocalałego z Auschwitz i więzień stalinowskich, profesora Bartoszewskiego: „Jeśli nie wiesz, jak się zachować, na wszelki wypadek zachowaj się przyzwoicie” – powiedział na koniec i dodał: „Chwała Ukrainie!”. Podczas sesji Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie Ukrainy Sikorski reprezentował Unię Europejską.
Przeczytaj także: „Sikorski zwraca uwagę na słowa współpracownika Putina. 'Historyczny dzień'”.
Źródła: IAR, RMF24, Gazeta.pl