Przesłuchanie: Prawdopodobnie w niedzielę odbędzie się przesłuchanie kierowcy, który miał spowodować karambol na S7 pod Gdańskiem. 37-letni kierowca ciężarówki nie znajdował się w chwili tragedii pod wpływem alkoholu. Pobrano od niego krew w celu zbadania pod kątem obecności narkotyków. Wyniki badań toksykologicznych także powinny być znane w niedzielę. 

„Mówił, że się zagapił”: Z nieoficjalnych ustaleń Radia dla Ciebie wynika, że 37-latek jechał prawie 90 km/h i nie hamował przed uderzeniem w samochody stojące w korku. Mężczyzna miał tłumaczyć policjantom, że się zagapił. Śledczy czekają na opinię dotyczącą telefonu 37-latka. Jak przekazał prokurator Mariusz Duszyński, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdasku, chcą wiedzieć, czy urządzenie było aktywne podczas zdarzenia. 

Zobacz wideo Mentzen pukał się w głowę! Ćwik: Zna się Pan na wacie, ale cukrowej

Karambol na S7: W piątek 18 października po godzinie 23 doszło do karambolu na trasie S7 w Borkowie (województwo pomorskie). Zderzyło się ze sobą 21 pojazdów, część z nich się zapaliła. W wyniku zdarzenia zginęły cztery osoby, a kilkanaście zostało rannych. W sprawie zatrzymano 37-letniego kierowcę ciężarówki. Mężczyzna miał wjechać w samochody stojące w korku na trasie S7. Jeśli mężczyzna usłyszy zarzut spowodowania katastrofy w ruchu lądowym, będzie mu groziło do 15 lat więzienia. 

Są pierwsze relacje świadków: Więcej w tekście: Wstrząsające relacje karambolu na S7. „Jechał bez zatrzymania, taranując samochody”, „auta frunęły” 

Źródła: IAR, Radio dla Ciebie

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version