Oficjalnie miał służyć doktorantom, nieoficjalnie był skrytym przed oczami postronnych biurem Marcina Romanowskiego. Funkcjonariusze ABW przeszukali jeden z lokali należący do Akademii Wymiaru Sprawiedliwości. Zabezpieczono znalezione tam dokumenty, które mogą dotyczyć Funduszu Sprawiedliwości – ustalił „Newsweek”.

Poniedziałkowe popołudnie, 15 lipca, okolice godziny 16. Funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz policjanci dokonują na zlecenie Prokuratury Krajowej zatrzymania oraz przeszukania mieszkania byłego wiceministra sprawiedliwości i działacza Suwerennej Polski, Marcina Romanowskiego. Poseł zostaje wsadzony do policyjnego vana i przewieziony do prokuratury, gdzie usłyszy jedenaście zarzutów, w tym zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Wszystkie dotyczą wydatkowania milionów z Funduszu Sprawiedliwości.

Jak potwierdził właśnie „Newsweek” to niejedyna akcja ABW tego dnia.

Mniej więcej w tym samym czasie funkcjonariusze jednostki wchodzą do budynku przy Alei Wyzwolenia 8 w Warszawie. Oficjalnie – to lokale należące do ziobrystowskiej Akademii Wymiaru Sprawiedliwości, którą w latach 2019-2023 nadzorował były wiceminister Romanowski. Nieoficjalnie – to jego skryte przed oczami postronnych biuro, w którym regularnie pracuje, choć nie posiada już żadnej oficjalnej funkcji, która wiązałaby go z resortem lub uczelnią.

— ABW miała informacje, że Romanowski przesiaduje tam godzinami, że mogą tam być dokumenty związane z Funduszem Sprawiedliwości. Podjęta została więc decyzja o zabezpieczeniu również tych materiałów, teczek i komputerów – mówią źródła „Newsweeka”. Przesłuchano obecnych na miejscu, w tym sekretarkę zatrudnioną w szkole doktorskiej AWS, której miała służyć siedziba.

Jak pisaliśmy wielokrotnie w „Newsweeku”, kierowana przez rektora Michała Sopińskiego Akademia Wymiaru Sprawiedliwości to bastion ziobrystów. Rozwijana pod bezpośrednim nadzorem ministra Romanowskiego miała być dla nich po przegranych wyborach zasobem kadrowym oraz nieruchomościowym (na rok 2024 przydzielono jej budżet opiewający na 150 mln złotych).

W tym celu – szczególnie w roku wyborczym — otrzymywała z kierowanego przez Zbigniewa Ziobrę resortu dotacje celowe. Za jedną z nich miał być kupiony lokal w kamienicy przy Alei Wyzwolenia 8, do którego w poniedziałek weszło ABW – umiejscowiony o rzut beretem od gmachu Ministerstwa Sprawiedliwości. Na jego zakup uczelnia dostała prawie 2 miliony złotych (z czego wydatkowano dokładnie 1 mln 897 tysięcy). Lokal to krótki korytarz, kilka schodków, na lewo od wejścia jednoosobowy sekretariat. Dalej sala konferencyjna z małym aneksem kuchennym oraz toaletą. Na końcu korytarza dwa gabinety. Jeden zarezerwowany dla dyrektora szkoły doktorskiej. Drugi dla Marcina Romanowskiego.

Bo oficjalnie lokal miał służyć szkole doktorskiej, której działalność zainaugurowano jesienią 2023. Minister Marcin Romanowski był na jej otwarciu, za pomoc w jej utworzeniu dostał nawet od rektora Sopińskiego okolicznościowy medal. Zdaniem informatorów „Newsweeka” do szkoły trafiały zresztą osoby nieprzypadkowe, których nazwiska zostają przyniesione do szkoły przez Romanowskiego w teczce. Rektor Sopiński miał pełną władzę nad komisją rekrutacyjną (w uzasadnionych przypadkach mógł zmienić cały jej skład).

Nieoficjalnie, lokal miał być wygodnym biurem Marcina Romanowskiego, który był tam widywany już po przegranych przez Zjednoczoną Prawicę wyborach. Przeszukanie przeprowadzone przez ABW jest na to kolejnym dowodem.

— Przydzielono mu tam sekretarkę, doktoranci, jak to na studiach tego typu, pojawiali się raz na kwartał albo i w ogóle, były wiceminister miał się tam jak pączek w maśle. Centrum Warszawy, blisko do Sejmu, czego chcieć więcej – mówi „Newsweekowi” osoba, która brała udział w przeszukaniu lokalu.

Wraz z wejściem funkcjonariuszy do pomieszczeń należących do uczelni po raz kolejny pada też forsowany przez Suwerenną Polską mit o apolityczności szkoły. Jak informowaliśmy we wtorek w „Newsweeku” wobec jej rektora Michała Sopińskiego zainicjowano właśnie związane z tym postępowanie dyscyplinarne.

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version