Katowicka Strefa Kultury będzie zielona, a teren Muzeum Śląskiego stanie się katowickim Central Parkiem.
Muzeum Śląskie od lat daje nowy blask poprzemysłowym budynkom po kopalni KWK Katowice, tworząc nowe centrum miasta, o którym mieszkańcy mówią „nowe Katowice”. Trwa trzeci etap rewitalizacji, która obejmuje dziewięć budynków i zagospodarowanie dwuhektarowego terenu wokół. Powstaną otwarte zielone przestrzenie – miejsce spotkań, wypoczynku i wydarzeń kulturalnych, np. plenerowych wystaw, a zarazem oddechu w sercu miasta.
– Muzeum Śląskie jest jedną z wizytówek miasta, miejscem ikonicznym i ukochanym przez mieszkańców. Chcemy, by teren wokół niego stał się centrum życia, gdzie natura, sztuka i architektura będą w ciągłym dialogu. Będzie to nasz katowicki Park Centralny, który zielenią połączy całą Katowicką Strefę Kultury – tłumaczy architektka Anna Olkis z pracowni Dobra Przestrzeń.
Wypięknieją też budynki po kopalni. Dawna łaźnia „Gwarek” stanie się po liftingu magazynem studyjnym eksponatów związanych z historią przemysłu i militariami. Zaplanowano tu halę z antresolami dla wielkogabarytowych skarbów, takich jak maszyna parowa z huty „Baildon” czy elektryczna maszyna wyciągowa z KWK Rydułtowy. Łącznie to ok. 30 eksponatów o wadze ponad 300 ton. Projekt rewitalizacji tego miejsca zakłada również działania kulturalno-edukacyjne we współpracy z Norweskim Instytutem Badań Dziedzictwa Kulturowego.
Z kolei poprzemysłowe budynki starej kuźni i warsztatu mechanicznego będą pełnić funkcję wystawienniczą – znajdzie tu miejsce wystawa o historii przemysłu na Górnym Śląsku i Zagłębiu Dąbrowskim. Powstanie również pracownia konserwacji metalu wraz z zapleczem.
Trwają prace konserwatorskie zabytkowej wieży wyciągowej szybu „Warszawa”. Udostępniona w 2015 roku jako punkt widokowy 40-metrowa wieża jest najbardziej rozpoznawalnym symbolem Muzeum Śląskiego i ikoną miasta. W tym roku stuknie jej sto lat i wymaga pilnej konserwacji. Największa atrakcja muzeum będzie dostępna dla zwiedzających wiosną 2025 roku.
W kolejce do metamorfozy czeka też pięć zabytkowych budynków, w tym maszynownia szybu „Bartosz” z najstarszą w Polsce maszyną parową, ale też elektrownia szybu, która zmieni się w budynek wielofunkcyjny. Będzie tu można organizować wystawy, prelekcje, spotkania czy koncerty. Wyremontowany zostanie także budynek nadszybia „Bartosza”. Będzie można tu zjechać windą i przejść podziemnym łącznikiem do holu głównego Muzeum Śląskiego. W planie jest też remont wieży ciśnień. Projekt zakłada, że w jej górnej części powstanie m.in. restauracja lub kawiarnia.
– Cieszymy się, że uwalniając potencjał tych miejsc, zwiększymy atrakcyjność miasta. Jego industrialne dziedzictwo jest nam bliskie – mówi Karol Makles, p.o. dyrektor Muzeum Śląskiego. – Staramy się udostępniać mieszkańcom i turystom kolejne zabytki industrii, które pod okiem specjalistów poddawane są zabiegom konserwacji, by zachować je dla przyszłych pokoleń.
Zakończenie prac rewitalizacyjnych planowane jest w 2029 roku, na jubileusz stulecia Muzeum Śląskiego w Katowicach.
